ROZMAWIAŁ Jakub Głaz
Wszystko pan robi na opak. Dziesięć lat studiów i opuszczanie zajęć, domy inne niż wszystkie, Centrum Dialogu „Przełomy” ukryte pod placem [patrz tekst obok – red.]. Rezultat: nagrody i sukcesy. Czy w Polsce trzeba łamać reguły, żeby zrobić porządną architekturę?
Nie zawsze, ale czasem trzeba. Mam fioła na punkcie innowacyjności, której jest tak mało w polskiej architekturze. W kraju, gdzie brakuje ładu przestrzennego, takie spojrzenie może dziwić, ale moim zdaniem, tak powinni patrzeć najlepsi architekci. Im bardziej nasza architektura będzie niepowtarzalna, tym lepiej, bo wtedy zainteresuje świat. Na razie, by to osiągać, trzeba często iść pod prąd. A jeśli chodzi o studia, to jednak nie polecam opuszczania zajęć na taką skalę, jak w moim przypadku. To było ekstremum łamania zasad.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.