„Czas nieprzewidziany” to rozmowa rzeka. Z jakiego źródła ona wypływa?
Prof. Michał Głowiński: Ta książka ma swoją prehistorię, mianowicie jeszcze przed dojściem PiS do władzy miało powstać wydawnictwo Fundacji Kultura Liberalna. Dwoje młodych ludzi zaproponowało mi przygotowanie takiej książki i rozmówcę, skądinąd świetnego człowieka, na którego się nie zgodziłem. Nie dlatego, że miałem do niego zastrzeżenia, tylko nie mieliśmy wspólnych terenów do rozmowy. To, że działamy z Grzegorzem w tej samej dyscyplinie, dawało nam doskonały punkt wyjścia.
Czy zostały wyznaczone jakieś brzegi tej rozmowy?
MG: Nie chciałem, żeby to była książka w dosłownym sensie autobiograficzna. I nie jest. O swoich sprawach prywatnych w niej nie mówię. Przedmiotem rozmowy jest to, jak się w Polsce Ludowej żyło komuś, kto był pracownikiem naukowym i zajmował się jedną z dyscyplin humanistycznych. Jak się kształtowała nauka i nauczanie w Polsce. Dr Grzegorz Wołowiec: Wprawdzie mój kontakt z PRL to kontakt z systemem już schyłkowym, rozkładającym się, ale myślę, że to było mocne doświadczenie. Nawet nie tyle opresji, ile poczucia beznadziejności z jednej strony, a z drugiej oporu, Solidarności, opozycji, i to mnie uformowało, a także stało się przedmiotem zainteresowań zawodowych.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.