Łagodna zima sprzyja wzmożonemu pyleniu roślin, które jest zmorą alergików. Można w wygodny sposób uwolnić się od uciążliwego kataru, kichania czy załzawionych oczu. Jeśli tylko ma się świadomość choroby.
Helena Szafran
Pylenie roślin rozpoczyna się już w lutym i trwa nawet do końca października, ale z roku na rok obserwuje się, że stężenie pyłków roślinnych o silnych właściwościach uczulających wzrasta w powietrzu coraz wcześniej i utrzymuje się coraz dłużej. Najgorszy okres dla alergików przypada od połowy maja do końca czerwca, kiedy pyli najwięcej roślin. Latem natomiast zaczynają pylić m.in. trawy i byliny, co także może być bardzo uciążliwe dla osób z nadwrażliwością.
Więcej możesz przeczytać w 25/2019 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.