Czym się pani kierowała przy wyborze technologii Icoone laser do salonów Kandary?
Od początku istnienia Kandary – w tym roku będziemy obchodzić jej pięciolecie – chcieliśmy oferować klientkom kompleksowe zabiegi oraz dostęp do nowinek. Nieustannie poszukujemy rozwiązań, dzięki którym będzie to możliwe. Tego typu technologia, mająca tak szerokie zastosowanie i skuteczność, na pewno będzie cieszyć się dużym zainteresowaniem. Stawiamy na sprawdzone rozwiązania, a Icoone jako bestseller z pewnością do takich należy.
Korzystanie z tego laseru jest bezpieczne?
Technologia musi iść w parze z bezpieczeństwem – to dla mnie priorytet. To zabiegi dla kobiet i mężczyzn borykających się z różnymi przypadłościami natury terapeutycznej i estetycznej. Efekty widzimy szybko. Nie ma również ryzyka wystąpienia skutków ubocznych. To zabieg nieinwazyjny.
A jest bolesny?
Absolutnie nie i nie należy obawiać się dyskomfortu, który kojarzy się często klientkom ze słowem „laser”. Szczególnie tym, które zdecydowały się wcześniej na usuwanie włosów laserem. Są to dwie różne kwestie, których nie należy porównywać.
Czy to prawda, że z Icoone można bezpiecznie pracować nawet na skórze luźnej i naczyniowej?
Tak. Mogą z nich korzystać pacjenci bez względu na rodzaj skóry i wiek. Jest to niewątpliwie duża zaleta tej technologii. Zabiegi mogą być wykonywane na całym ciele, również na twarzy, zarówno skóra naczyniowa, jak i luźna nie stanowią już przeciwwskazań.
Czy umawiając się teraz na zabieg, zadam szyku na plaży jeszcze w te wakacje?
Oczywiście, Icoone to świetna opcja dla tych, którzy chcą pochwalić się ładniejszą sylwetką na plaży. Każdą osobę należy jednak rozpatrywać indywidualnie, a co za tym idzie – różna liczba zabiegów przyniesie zadowalające efekty w zależności od tego, co chcemy osiągnąć i z jakimi problemami walczymy. Aby efekty były zadowalające i spełniły nasze oczekiwania, równie ważne są inne aspekty, które należy łączyć z Icoonem, jak chociażby odpowiednie nawodnienie organizmu. Picie wody i właściwa dieta w połączeniu z laserem potrafią zdziałać cuda. W gabinecie podpowiemy, w jaki sposób przyspieszyć efekty.
Najczęściej wybierane partie ciała?
Brzuch, uda i pośladki – czyli wszystko to, co latem jest wyeksponowane na plaży. Wielu paniom zależy na usunięciu cellulitu – odwiecznej zmory kobiet – tak naprawdę niezależnie od wieku. Czasem aktywność fizyczna i odpowiednia dieta nie wystarczą, by się go pozbyć. Z pomocą przychodzi nam Icoone, który stanowi idealne dopełnienie.
Ile zabiegów jest potrzebnych?
To kwestia indywidualna. Czasem efekty są widoczne już po pięciu zabiegach, a czasem trzeba uzbroić się nieco w cierpliwość – to jednak nie zmienia faktu, że one się pojawią. Już po pierwszych zabiegach można zaobserwować lepszą kondycję skóry, która staje się bardziej jędrna i wygładzona. Przed rozpoczęciem serii zabiegów konieczne jest przeprowadzenie wywiadu z pacjentem, podczas którego dobierane są odpowiednie programy i parametry. W większości przypadków klientki decydują się na pakiet 10 lub 15 zabiegów, które odbywają się dwa razy w tygodniu.
Czy pani też korzystała z zabiegu?
Oczywiście. Nigdy nie zdecydowałabym się na poszerzenie oferty zabiegowej swojego salonu, nie testując wcześniej danego sprzętu i technologii. Dzięki temu łatwiej też jest mi przekonywać klientki do zdecydowania się na zabieg. Jestem bardziej wiarygodna, skoro efekty widzę również na sobie.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.