Kaszëbskô malëna to prawdziwie światowy owoc. Gdy Polska sprawowała prezydencję w Unii Europejskiej w 2011 r., stała się spożywczym gadżetem reklamującym Polskę wśród unijnych polityków i mieszkańców Strasburga. Tam właśnie dostarczono z Kaszub 3,5 tony truskawek. Tak, dokładnie: truskawek, nie malin, chociaż kaszubska nazwa owocu, czyli malëna, może wprowadzić w błąd. Chłodne noce i upalne dni sprawiają, że malëny rosną wolniej i mają więcej fruktozy. Tradycja uprawy truskawek na Kaszubach liczy sobie ponad 80 lat, chociaż w Europie owoce te znane są już od XVII w. Ponoć są skutkiem eksperymentów botanicznych zapoczątkowanych przez króla Francji Ludwika XIV, któremu ulubione chilijskie poziomki wydawały się za małe.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.