Z ginekologiem o odżywianiu? A dlaczego nie? Coraz więcej specjalistów (i to nie tylko z zakresu ginekologii) interesuje się wpływem diety na konkretne schorzenia i choroby. I choć większość z nas rozmowy z lekarzem na temat odżywiania traktuje jak pogadanki, warto ich czasem posłuchać. Nauka ma twarde dowody w tej kwestii – to, co jemy, ma ogromny wpływ na nasz stan zdrowia, może sprzyjać chorobom bądź im zapobiegać. Zamiast się bezsensownie zamartwiać, że i ty usłyszysz kiedyś diagnozę „nowotwór”, zrób coś dla siebie.
Niebezpieczny stres oksydacyjny
Antyoksydanty to nie magiczne związki, choć zasługują na taki przydomek. Substancje te naturalnie występują w wielu produktach spożywczych, a badania wielokrotnie wykazały ich skuteczność w profilaktyce raka. Mówiąc najprościej: antyoksydanty (inaczej: przeciwutleniacze) walczą z wolnymi rodnikami, chroniąc nas przed stresem oksydacyjnym będącym jednym z czynników szybszego starzenia się i rozwoju różnych chorób. Komórki organizmu wytwarzają wolne rodniki podczas procesów metabolicznych. Teoretycznie nasz organizm potrafi sam zwalczać ich nadmiar dzięki antyoksydantom znajdującym się np. w owocach i warzywach. Jednak produkcja wolnych rodników może się znacznie zwiększać, gdy jesteśmy zestresowani czy prowadzimy niezdrowy styl życia. Nadmiernej produkcji wolnych rodników sprzyjają m.in. papierosy, alkohol, smog, choroby, narażenie na pestycydy czy chemikalia przemysłowe. Stres oksydacyjny uszkadza komórki i DNA organizmu, czego skutkiem może być właśnie choroba nowotworowa.
Profilaktyka na talerzu
Beta-karoten, likopen, luteina, selen, bioflawonoidy, koenzym Q10, kwas alfa-liponowy oraz witaminy C i E – to niektóre przeciwutleniacze. Wszystkie te antyoksydanty znajdziemy w produktach spożywczych. Mówiąc więc o diecie antynowotworowej, możemy skupić się na warzywach i owocach. Te, będąc jednocześnie produktami niskokalorycznymi, chronią nas przed przyrostem masy ciała lub ułatwiają odchudzanie,a warto podkreślić, że otyłość sprzyja stresowi oksydacyjnemu i stanowi czynnik ryzyka rozwoju raka. Okazuje się więc, że oprócz regularnego wykonywania badań profilaktycznych należy też regularnie odwiedzać pobliski warzywniak.
Dieta antynowotworowa
Powinna opierać się przede wszystkim na warzywach i owocach, gdyż te są najlepszym naturalnym źródłem bioaktywnych składników. Znajdziemy w nich także mnóstwo błonnika pokarmowego, który również odgrywa dużą rolę w profilaktyce chorób nowotworowych. Minimum trzy porcje warzyw i dwie porcje owoców dziennie to absolutna podstawa. Kluczowa jednak jest różnorodność, ponieważ inne nasycenie związków ochronnych będzie w pomidorze, a inne w papryce. Zawsze warto stawiać na produkty sezonowe. Raz, że są w danym okresie najsmaczniejsze, a dwa, że nie muszą być sprowadzane z odległych krajów, a do ich produkcji i transportu nie używa się mnóstwa chemikaliów. Postaw na kolory – ochronne fitoskładniki na ogół odpowiadają za barwę warzywa lub owocu. W diecie antynowotworowej powinny się znaleźć także orzechy, grzyby i ryby będące źródłem zdrowych kwasów tłuszczowych. Odstawiamy alkohol, sól, cukier, tłuszcze trans i żywność przetworzoną.
Nowa lista zakupów
Warzywa krzyżowe, takie jak brokuły, kapusta i brukselka, zawierają składniki odżywcze zwane indolami, glukozynolanami i izotiocyjanianami, które mogą zapobiegać powstawaniu nowotworów. Dodatkową korzyścią jest to, że wiele zielonych produktów spożywczych zawiera również błonnik, witaminę K i kwas foliowy. Z kolei pomarańczowe i żółtozielone warzywa i owoce (jak marchew, brzoskwinia, dynia) są doskonałym źródłem karotenoidów – jednych z najsilniejszych antyoksydantów. Fioletowy kolor (śliwki, borówki, jagody) produkty roślinne zawdzięczają antocyjanom i fenolom. Likopen znajdziemy w warzywach koloru czerwonego (pomidory, buraki, arbuz, żurawina). Nawet niepozorne, białe i kremowe produkty zawierają antyrakowe związki, a dokładnie fitoestrogeny (np. soja) czy siarkę (czosnek, cebula).
Czytaj też:
Mężczyzno, idź na mammografię! Też możesz mieć raka piersi
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.