Co najmniej 150 mln ton plastiku znajduje się w morzach. Do oceanów trafia go od 5 do 12 mln ton rocznie. Na substancje chemiczne zawarte w odpadach narażeni są ludzie i organizmy morskie. To również straty finansowe w turystyce czy rybołówstwie. A biorąc pod uwagę emisję CO2, recykling 1 mln ton plastiku odpowiada zmniejszeniu liczby aut na drogach o milion. Kiedy dodamy do tego fakt, że tylko 5 proc. opakowań plastikowych pozostaje w obiegu, widzimy, jak duża jest konieczność przyjęcia podejścia bardziej zorientowanego na recykling i ponowne użycie materiałów.
Czyli właśnie na gospodarkę o obiegu zamkniętym (GOZ). Podstawą całej idei GOZ jest założenie, że wszystkie elementy łańcucha produkcyjnego, od projektu przez materiały do finalnego produktu, powinny pozostawać w obiegu tak długo, jak jest to możliwe. Odpady powstałe przy produkcji czy użytkowaniu powinny być ograniczone do minimum. Transformacja w kierunku GOZ jest jednym z naszych priorytetów. Nie startujemy od zera. Zarówno administracja publiczna, jak i instytucje naukowe oraz przedsiębiorcy od wielu lat realizują poszczególne elementy GOZ, choć często pod inną nazwą. To, co do tej pory robiliśmy pod hasłem zielonej gospodarki, czystszej produkcji, zrównoważonego rozwoju lub niskoemisyjności przyczynia się do „zamykania obiegu”. Wspólnym celem takich działań jest często jak najbardziej wydajne wytwarzanie i wykorzystywanie produktu, a potem optymalne ekonomicznie i środowiskowo zagospodarowanie odpadów po nim. Polska może się pochwalić rozwiązaniami zgodnymi z ideą obiegu zamkniętego. Są nimi m.in.: produkcja w 100 proc. biodegradowalnej i pozbawionej szkodliwych dla zdrowia substancjiskóry z jabłek, produkcja butów z wegańskich materiałów, produkcja ekologicznych sztućców jednorazowego użytku. Polskie miasta rozwijają sieć niskoemisyjnego transportu zbiorowego, kupują rowery, budują ekologicznie i promują „zielone” rozwiązania. W Polsce istnieje cyrkularna farma łososia atlantyckiego, która przez zamknięty system hodowli minimalizuje negatywne skutki dla środowiska. Żeby zapewnić spójność prac w zakresie wdrażania GOZ z działaniami w innych obszarach rozwoju społeczno-gospodarczego w kraju, stworzyliśmy Mapę drogową transformacji w kierunku gospodarki o obiegu zamkniętym. Projekt Mapy to wynik prac ok. 200 partnerów społeczno-gospodarczych oraz przedstawicieli administracji rządowej i samorządowej. Mapa drogowa jest jednym z projektów strategicznych Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju. Wpisuje się więc w kompleksową wizję rozwoju Polski. Wiele państw UE przyjęło w ostatnich latach podobne dokumenty, inne nad nimi pracują. Polska mapa drogowa będzie pierwszym tego typu dokumentem w Europie Środkowo-Wschodniej. Gospodarka o obiegu zamkniętym jest nowym podejściem do gospodarowania zasobami i nowym modelem gospodarczym. Mapa GOZ jest adresowana przede wszystkim do administracji na szczeblu centralnym, jednak jej wdrażanie będzie miało wpływ na rozwój regionów, gospodarki narodowej oraz rynku pracy, także na wzrost jakości życia obywateli. Pamiętajmy jednak, że sukces transformacji zależy od współpracy wszystkich uczestników rynku, do czego zachęcam.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.