Czego się pan spodziewa po drugiej kadencji rządów PiS?
Pogłębienia zmian, które zostały przeprowadzone w pierwszej kadencji. Pierwszym celem byłby wymiar sprawiedliwości. PiS uważa, że to temat niedokończony, bo nie wszystkie sądy są podporządkowane władzy wykonawczej. Będzie się starał, żeby ten proces przyspieszyć i ostatecznie pokonać – jak to oni mówią – postkomunizm w sądach. Spodziewam się też decyzji, które będą nas zbliżały do centralizmu, do przewagi władzy wykonawczej nad ustawodawczą i sądowniczą. Nazywam to autokratyzmem wyborczym, czyli formą rządów, która pochodzi z wyborów, ale zmierza w kierunku systemu autorytarnego.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.