Pamiętam lata, kiedy w korespondencjach z festiwali filmowych pisało się o „polskich akcentach”, wyłapując operatora czy scenografkę, którzy pracowali przy zagranicznych produkcjach. Słynne zdjęcie, na którym w Cannes pozują m.in. Andrzej Wajda, Agnieszka Holland, Krzysztof Kieślowski, Ryszard Bugajski oglądało się jak obrazek z odległej epoki, w której głos rodzimych artystów liczył się w świecie. Dzisiaj polscy twórcy biorą pełnoprawny udział w dyskusji o kształcie współczesnego świata.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.