Dyplom idealny
Spektakle dyplomowe są zapowiedzią przyszłych talentów aktorskich, coraz częściej też – to właśnie przypadek „Przybysza” w Akademii Teatralnej – udają się o wiele bardziej od regularnych przedstawień w renomowanych teatrach. Wojciech Kościelniak, reżyser „Przybysza”, stał się nieomal monopolistą spektakli muzycznych w Polsce. Niektórych to drażni, ale jeżeli efekty są tak dobre jak w „Przybyszu”, trudno narzekać. Znakomite rezultaty reżyser osiąga, pracując ze studentami, tym razem roku dyplomowego o specjalności aktorstwo i wokalistyka. Sięgnął po powieść graficzną „Przybysz” Shauna Tana. Wątła fabułka jest pretekstem. Tytułowy przybysz wyrusza z Europy do Ameryki.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.