Francuzkom Chanel N° 5 kojarzy się z perfumeryjnym wyrafi nowaniem, Polkom – z mydełkiem Fa
Czy Polacy i Niemcy mają wspólną cechę, która odróżnia ich od reszty świata? Tak, bo tylko w Polsce i w Niemczech wciąż bardzo popularne są perfumy Gabrieli Sabatini z 1989 roku. Wszędzie indziej ten zapach dawno już wyszedł z mody. Generalnie jednak Polacy mają inne nosy niż Niemcy, bo oni nie są już fanami L’Eau d’Issey Miyake czy Masumi. Choć są zapachy, które przyjmują się na całym świecie, to jednak wciąż obowiązuje zasada: co kraj, to nos. Wonie, które urzekają Francuzów, Polaków potrafią odstręczać.
Więcej możesz przeczytać w 50/2007 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.