Trzeba skończyć z widzeniem podatku jako obowiązku obywateli bez żadnych zobowiązań ze strony państwa
W ostatnim terminie na złożenie PIT-ów, 30 kwietnia, trudno znaleźć entuzjastów wspomagania państwowej kasy, zwłaszcza wśród tych nieco zamożniejszych, choć wcale nie bogaczy. Trudno się temu dziwić, bo to przecież podatek „bez znieczulenia", przynajmniej dla tej większości, która nie nabyła umiejętności omijania fiskusa ani nie ma możliwości przeniesienia się do rajów podatkowych. 30 kwietnia to dzień, o którym do znudzenia przypominają media, dzień, który wbrew intencjom fiskusa nie wzbudza miłości do opiekuńczego (podobno) państwa. To prawda, że potrzebne są ostateczne rozliczenia obywateli z utrzymywanym przez nich państwem. Ale czas najwyższy skończyć z widzeniem podatku jako jednostronnego obowiązku obywateli bez żadnych zobowiązań ze strony państwa.
Więcej możesz przeczytać w 22/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.