Pracę dostał po znajomości. Jego kolega pracuje w agencji PR, wiedział, że jako student Freddie ma sporo czasu, więc zapytał, czy nie chciałby zostać „moderatorem forum". –Moderowanie okazało się proste. Pierwszym klientem, jakiego obsługiwałem, była duża firma energetyczna. Ku mojemu zdziwieniu wcale nie musiałem jej bezczelnie chwalić.
Strategia działania była bardziej wyrafinowana. Na kilku forach internetowych używanych przez mieszkańców Śląska założyłem fałszywe profile i pisałem o zwykłych problemach: korkach, dziurach w drogach, urzędnikach. A dopiero po jakimś czasie miałem niby mimochodem wspomnieć o firmie X w jakimś pozytywnym kontekście. Na przykład tak: na poczcie są strasznie długie kolejki, a tymczasem proszę, w firmie X rachunki można zapłacić bez kolejki, dosłownie w kilka minut – opowiada student.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.