Dotąd mówiono o niej: jedna z najlepiej zapowiadających się młodych aktorek. Teraz, kiedy dostała w Gdyni nagrodę za najlepszą rolę kobiecą, Roma Gąsiorowska oficjalnie wkroczyła do pierwszej ligi. I debiutuje jako projektantka ubrań.
Rude włosy, piegowata twarz, zadarty nos, szalone stroje – Roma Gąsiorowska wyróżnia się z tłumu. Ale czerwonych dywanów i błysku fleszy unika. Chociaż popularność zyskała dzięki serialowi „Londyńczycy", wyrasta na gwiazdę kina ambitnego. Zagrała m.in. w „Wojnie polsko- -ruskiej” Xawerego Żuławskiego, w teatrze związała się z Grzegorzem Jarzyną i jego TR Warszawa. Przylgnęła do niej etykietka „offowej dziewczyny”. – W pewnym sensie jestem inna, bo niestereotypowa – przyznaje aktorka. Ale po chwili dodaje: – Chyba nie mogę powiedzieć, że offowa, bo sporo mnie w tzw. mainstreamie. Czy jedno z drugim się nie wyklucza?
Więcej możesz przeczytać w 27/2011 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.