Budzi mnie telefon. Dzwonią z Polski. – Milo, samolot uderzył w World Trade Center! – Coś się wam pochrzaniło, nad Manhattanem nie latają samoloty. Włączam CNN. Nie pochrzaniło im się.
W jednym z wieżowców zieje wielka dziura. Telewizja odtwarza moment uderzenia samolotu. Ubieram się, pakuję sprzęt, kątem oka obserwuję telewizor. Nagle prezenter krzyczy, że samolot uderzył w drugą wieżę. To nie katastrofa, tylko zamach! Niewiarygodny zamach, na większą skalę niż wszystko, co wymyślili autorzy politycznych thrillerów.
Więcej możesz przeczytać w 36/2011 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.