Pracuje za dolara, do pracy jeździ metrem, ale jest 10. na liście najbogatszych amerykanów. Nowym Jorkiem rządzi od 2002 r. jak korporacją. Z sukcesami.
Burmistrz Michael Bloomberg wpadł w tarapaty z tego samego powodu co prezydent Obama – trudno rządzić podczas zapaści gospodarczej. Popularność burmistrza spada, choć wciąż nie jest źle – pozytywnie ocenia go 45 proc. nowojorczyków. Niezadowoleni są przede wszystkim ubodzy mieszkańcy Nowego Jorku, Murzyni i Latynosi.
Więcej możesz przeczytać w 36/2011 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.