U Marty D. z Bytomia ginekolog wykrył mięśniaki macicy. Lekarz namówił ją na amputację całego narządu, choć nic nie uzasadniało tak drastycznej interwencji. Podczas operacji i badań Maria Świech z Warszawy chirurdzy nie wykryli żadnych groźnych zmian przydatków, a mimo to "na wszelki wypadek" amputowali je. Ponad 20 procent zabiegów medycznych i operacji wykonuje się niepotrzebnie!
U Marty D. z Bytomia ginekolog wykrył mięśniaki macicy. Lekarz namówił ją na amputację całego narządu, choć nic nie uzasadniało tak drastycznej interwencji. Podczas operacji i badań Maria Świech z Warszawy chirurdzy nie wykryli żadnych groźnych zmian przydatków, a mimo to "na wszelki wypadek" amputowali je. Ponad 20 procent zabiegów medycznych i operacji wykonuje się niepotrzebnie! U pięćdziesięcioletniej Marty D. z Bytomia ginekolog wykrył mięśniaki macicy o rozmiarach wiśni. Lekarz namówił ją na amputację całego narządu, choć nic nie uzasadniało tak drastycznej interwencji. Maria Świech z Warszawy przed zabiegiem wycięcia mięśniaka macicy oświadczyła, że nie życzy sobie usunięcia zdrowych jajników. Chirurdzy nie wykryli żadnych groźnych zmian przydatków, a mimo to "na wszelki wypadek" amputowali je. W jednym z warszawskich szpitali Marianowi B. wykonano artroskopię kolana z powodu uszkodzenia łąkotki. Lekarze wpisali do dokumentacji, że zszyli więzadło krzyżowe i policzyli sobie za zabieg kilka tysięcy złotych. Podczas kolejnej, poprawkowej operacji wyszło na jaw, że nie ma żadnego śladu po rzekomej interwencji chirurgicznej. Teresę Wysocką-Cysorz z Gdyni skierowano - rutynowo, jak stwierdził lekarz - na urografię. Nie sprawdzono, że chora jest uczulona na wstrzykiwany podczas takiego badania środek kontrastujący. Pacjentka doznała groźnego dla życia wstrząsu anafilaktycznego. Podobnych, nieuzasadnionych ze względów medycznych zabiegów i operacji przeprowadza się w Polsce dziesiątki tysięcy, w krajach Europy Zachodniej - znacznie więcej. - Wielu pacjentów należałoby chronić przed lekarzami - ironicznie komentuje prof. Reiner Körfer, dyrektor Centrum Kardiologii i Diabetologii w Bad Oeynhausen. Co najmniej co piąty przeprowadzony zabieg jest uznawany za niepotrzebny lub zbyt ryzykowny, dotyczy to szczególnie ginekologii, położnictwa, stomatologii, kardiologii i zabiegów sztucznego zapłodnienia. Podejrzewa się, że tego typu problemów jest znacznie więcej niż ewidentnych błędów w sztuce lekarskiej. - Cóż, lekarze chcą lepiej zarabiać, z kolei zamożniejsi pacjenci sami często domagają się przeprowadzenia zabiegów, które miałyby poprawić ich wygląd lub komfort życia. Zwykle kupują złudzenia.
Ginekologia: wycinanie bez powodu
W Wielkiej Brytanii co roku przeprowadza się prawie 100 tys. zabiegów histerektomii, czyli usunięcia macicy. Co najmniej połowę tych operacji wykonuje się przedwcześnie lub wręcz niepotrzebnie, jak wykazały badania opublikowane przez "British Journal of Obsterics and Gynaecology". Podobnie jest w innych krajach, także w Polsce - wszędzie tam, gdzie lekarzom wygodniej jest wykonać jedno cięcie, niż leczyć chorego kosztowną i skomplikowaną metodą. Zbyt pochopne sięganie po skalpel sprawiło, że co piątej Angielce przed ukończeniem 60. roku życia usunięto macicę! "Przy okazji" chirurdzy zbyt często wycinali także jajniki. Do kuriozalnej operacji doszło w King's Mill Hospital w Nottinghamshire. Dr Robert Dixon, doświadczony ginekolog, usunął macicę trzydziestopięcioletniej Barbarze Whiten, która była w ciąży! Gdy się o tym dowiedziała, próbowała popełnić samobójstwo. Porody w niektórych krajach częściej odbywają się na stole operacyjnym niż w sali porodowej. Tak jest głównie w Ameryce Łacińskiej, gdzie w ubiegłym roku przeprowadzono prawie milion cesarskich cięć! W prywatnych klinikach Brazylii i Meksyku w ten sposób przychodzi na świat ponad 70 proc. dzieci. A jeszcze pod koniec lat 90. pod pręgierzem stawiane były ośrodki, w których ten zabieg stosowano częściej niż raz na 10- -15 porodów (takie są wskazania Światowej Organizacji Zdrowia). W Polsce ponad 20 proc. dzieci rodzi się przez cesarskie cięcie, ale przewiduje się, że w ciągu kilku lat ten odsetek zwiększy się dwukrotnie. - Cesarskie cięcie może się okazać przyszłością położnictwa, bo coraz więcej kobiet chce w ten sposób rodzić, nawet jeśli zabiegu nie uzasadniają względy medyczne - mówi prof. Romuald Dębski, szef Kliniki Ginekologii i Położnictwa Centrum Medycznego Kształcenia Podyplomowego w Warszawie. Niektóre kobiety twierdzą, że robią to dla dobra dziecka, ale czasami to wygoda lekarzy powoduje, że takie zabiegi przeprowadza się bez potrzeby. Podejrzewa się, że co najmniej jedna piąta zapłodnień in vitro wykonywana jest u kobiet, u których szanse na powodzenie zabiegu są niemal zerowe. Takiego leczenia często domagają się zdesperowani pacjenci, a kliniki chętnie się na to godzą, bo jeden zabieg - wraz z drogimi lekami hormonalnymi - kosztuje około 10 tys. zł.
Wyrywanie i operowanie bez ograniczeń
Brytyjczycy wydają rocznie miliony funtów na zbędne lub wręcz szkodliwe zabiegi dentystyczne. Prof. Aubrey Sheiham z University College w Londynie ocenia, że co piąty zabieg, taki jak wymiana plomby, usuwanie kamienia i wyrywanie zdrowych zębów mądrości, stomatolodzy wykonują jedynie dla zarobku. W Polsce dentyści naciągają majętnych pacjentów na zbędne lub droższe zabiegi, bo konkurencja między gabinetami jest tak duża, że coraz częściej brakuje im klientów. "Dobrze założona plomba powinna wytrzymać piętnaście lat" - twierdzi prof. Sheiham. Nie trzeba też wstawiać plomb kompozytowych nowszej generacji zamiast plomb amalgamatowych (nie ma żadnych dowodów, że zawarta w nich rtęć zatruwa organizm). Z kolei usunięcie zęba mądrości grozi poważnymi powikłaniami: uszkodzeniem innych zębów, krwawieniami, infekcjami, a w wyjątkowych sytuacjach może nawet spowodować zgon! W Niemczech nagminnie nadużywa się zabiegów kardiologii interwencyjnej (cewnikowania tętnic mięśnia sercowego). - Wykonuje się je dwukrotnie częściej niż w innych krajach Unii Europejskiej. Pochłaniają aż jedną dziesiątą budżetu niemieckiej służby zdrowia - twierdzi prof. Reiner Körfer. Zbyt często przeprowadza się też operacje wyrostka robaczkowego. Specjaliści Washington University twierdzą, że niepotrzebnie jest on usuwany u co czwartej kobiety w wieku rozrodczym i u co dziesiątego mężczyzny (w Polsce jest podobnie). Nadużywanie skalpela wynika w tym wypadku z tego, że symptomy dolegliwości ginekologicznych u kobiet i infekcji wirusowych u dzieci często są mylone z objawami zapalenia wyrostka.
Primum non nocere
Lekarze coraz chętniej sięgają po skalpel, bo wraz z postępem techniki medycznej zabiegi chirurgiczne stały się dość bezpieczną metodą leczenia. - Operacja powinna być przeprowadzona w ostateczności, a nie jako metoda leczenia tzw. pierwszego rzutu - alarmuje prof. Mike Maresh z St. Mary's Hospital w Manchesterze. Nie bez winy są także pacjenci. Niektórzy sami dopominają się o operację, bo sądzą, że najlepiej raz na zawsze usunąć dolegliwość jednym cięciem. Tymczasem z każdym rokiem przybywa mniej radykalnych, ale równie skutecznych metod terapii. Wraz z rozwojem wiedzy medycznej niektóre operacje okazują się niepotrzebne, nawet w takich specjalnościach jak onkologia. Z opublikowanych niedawno wyników wieloletnich obserwacji wynika, że amputacja piersi u kobiet cierpiących na raka tego gruczołu nie zwiększa szans ich przeżycia, powoduje natomiast znaczne okaleczenie i pogarsza stan psychiczny niektórych pacjentek. Gdy średnica guza nie przekracza 2-4 cm, wystarczy przeprowadzić tzw. lumpektomię (zabieg oszczędzający gruczoł piersiowy). Podobnie jest z operacjami raka prostaty u mężczyzn powyżej 65. roku życia (niezbędna jest jedynie chemioterapia i radioterapia). Tego typu zabiegi powinny być wykonywane wyłącznie z wyboru, po dokładnym rozważeniu za i przeciw przez lekarza i pacjenta.
Przezorny (pacjent) zawsze ubezpieczony
W Polsce niezbędne jest wprowadzenie kontroli jakości i celowości usług medycznych, mimo że wymaga to dodatkowych nakładów. Nie zdołały tego jednak uczynić kasy chorych i z pewnością nie uczy- ni tego Narodowy Fundusz Zdrowia ministra Łapińskiego. - Teraz sprawdzamy jedynie, czy u chorego rzeczywiście należało zastosować droższą terapię, na przykład czy wymagał on leczenia na oddziale intensywnej terapii, gdzie hospitalizacja jest wyjątkowo kosztowna - przyznaje Krzysztof Ślubowski, rzecznik prasowy Mazowieckiej Kasy Chorych. W Wielkiej Brytanii proponuje się nawet wprowadzenie rankingu chirurgów. Ma on ujawnić, którzy operatorzy popełniają najmniej błędów, a do tego nie nadużywają skalpela. "Każdy chory powinien wiedzieć, w ręce jakiego chirurga (a także anestezjologa) oddaje swe życie, nawet jeśli decyduje się na błahy zabieg" - przyznało po serii medycznych skandali brytyjskie Ministerstwo Zdrowia. W Polsce jedynie powstanie rynku opieki zdrowotnej oraz ścisły nadzór specjalistycznych usług medycznych prowadzony przez prywatne towarzystwa ubezpieczeniowe może powstrzymać falę lekarskich nadużyć.
Zbigniew Wojtasiński
Współpraca:
Alicja Baranowska
Pacjent ma prawo: |
---|
|
Szafowanie krwią: |
---|
"Większość lekarzy przeprowadza transfuzje odruchowo i po prostu bezkrytycznie szafuje krwią" - twierdzi prof. Alex Zapolanski, ordynator oddziału kardiochirurgicznego w Instytucie Chorób Serca w San Francisco. Z badań prof. Jean-Louisa Vincenta z uniwersytetu w Brukseli wynika, że u niektórych chorych po transfuzji dochodzi do uszkodzenia narządów wewnętrznych, a nawet do zgonu. "Nie ma powodów do paniki, ale należy unikać podawania chorym krwi, o ile jest to możliwe. Powinno się ją przetaczać wyłącznie po to, by ratować życie pacjentów w ciężkim stanie" - twierdzi prof. Vincent. |
Jan Zieliński |
---|
ginekolog onkolog z Centrum Onkologii w Warszawie Przed przeprowadzeniem każdej operacji trzeba ustalić precyzyjne wskazania, poparte badaniami klinicznymi i laboratoryjnymi. Nie należy usuwać całej macicy z powodu niezbyt dużych mięśniaków, jeśli nie wywołują one dolegliwości. Wskazaniem do takiej operacji jest ich szybkie powiększanie się, a także bóle i krwawienia. Nie każdej chorej trzeba też jednocześnie usuwać szyjkę macicy. Wcześniej powinno się przeprowadzić dokładne badania i stwierdzić, czy pojawiły się zmiany patologiczne. |
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.