Pięć milionów dolarów zapłacili w 1989 roku Japończycy za oryginalny egzemplarz Biblii Gutenberga. Od tamtej pory księga nie pojawiła się już na aukcjach. Aż 50 tysięcy złotych trzeba będzie zapłacić za faksymilowy egzemplarz Biblii Gutenberga, wydrukowany przez Wydawnictwo Diecezji Pelplińskiej Bernardinum. Każdy z dwustu numerowanych egzemplarzy otrzyma certyfikat autentyczności. Przed nielegalnym skopiowaniem księga będzie zabezpieczona m.in. specjalną farbą, a matryce po zakończeniu druku zostaną komisyjnie zniszczone.
49 ksiąg mistrza Jana
Johannes Gensfleisch zum Gutenberg, grawer i złotnik z Moguncji, kiedy w 1452 r. zabierał się do wydrukowania pierwszego egzemplarza Bibblii, wpadł w kłopoty finansowe. Nad ruchomą czcionką, prasą drukarską i maszyną do odlewania czcionek pracował więc potajemnie w Strasburgu. Aby doprowadzić przedsięwzięcie do końca, musiał dopuścić do spółki bankiera Johanna Fusta. Między wspólnikami doszło jednak do konfliktu i wyrokiem sądu (w 1455 r.) Fust stał się posiadaczem oficyny drukarskiej Gutenberga. Pozbawiony warsztatu i środków wydawca resztę życia spędził na utrzymaniu arcybiskupa Moguncji. Fortunę na jego wynalazku zrobili inni. Do dziś zachowało się 49 egzemplarzy Biblii Gutenberga. Większość jest w różnym stopniu uszkodzona. Najwięcej cennych egzemplarzy znajduje się w Stanach Zjednoczonych (14), Niemczech (13) oraz Wielkiej Brytanii (8). Biblia pelplińska, która posłużyła do przygotowania faksymilowej edycji Bernardinum, jest dwutomową księgą, która składa się z 641 papierowych kart, obustronnie zadrukowanych literami wzorowanymi na piśmie z gotyckich rękopisów. Brakuje w niej tylko ostatniej strony (Apokalipsy).
Księga pod specjalnym nadzorem
Losy Biblii z Pelplina mogłyby - zdaniem Dona Clevelanda Normana, specjalisty od Gutenberga - posłużyć do napisania scenariusza sensacyjnego filmu. W sierpniu 1939 r. księga została wywieziona do skarbca Banku Gospodarstwa Krajowego w Warszawie. Gdy wybuchła wojna, poszukiwało jej gestapo. W tym czasie kurier szmuglował ją do Paryża. Stąd księga trafiła do Anglii, a następnie popłynęła na "Batorym" do Kanady. Przez kilkanaście lat spoczywała w sejfie banku w Ottawie. W Warszawie znalazła się w lutym 1959 r. Biblia pelplińska jest o tyle wyjątkowa, że jest to jeden z pierwszych egzemplarzy wydrukowanych przez samego Gutenberga. Pod lewą szpaltą na 46 stronie pierwszego tomu znajduje się odbicie kształtu czcionki, która wypadła z rąk zecera podczas druku. - To jeden z dowodów, że Gutenberg stosował ruchomą czcionkę - mówi Tadeusz Serocki, dyrektor Bernardinum. Biblia pelplińska ma oryginalną XV-wieczną oprawę, sygnowaną przez mistrza introligatorskiego Henryka Costera z Lubeki. Oprawa składa się z dwóch dębowych desek powleczonych kozią skórą, ma też okucia i klamry na skórzanych pasach. - Do przygotowania reprintu także wybraliśmy skórę kozią. Barwniki sprowadzaliśmy z Afryki Północnej i Turcji. Największym problemem był wybór techniki fotografowania, by nie uszkodzić dzieła. Pomogli nam specjaliści z japońskiego Uniwersytetu Keio - opowiada Serocki. W Polsce nikt wcześniej nie stosował podobnej technologii - nawet przy reprintach tak cennych ksiąg, jak "Kodeks Baltazara", "O obrotach sfer niebieskich" czy "Złoty kodeks z Gniewa".
Pelplińskie skarby
W zbiorach diecezjalnej biblioteki w Pelplinie znajduje się nie tylko Biblia Gutenberga, ale także ponad 1200 tomów innych kolekcjonerskich rarytasów. Największą wartość mają "De civitatae Dei" św. Augustyna, pergaminowe graduały, psałterze oraz słynne pelplińskie tabulatury - sześciotomowy zbiór wczesnobarokowych kompozycji muzycznych (odkryto je w latach 50. XX wieku). W ubiegłym roku w pelplińskich zbiorach znaleziono sześć kart rękopisów z czasów karolińskich - były wyklejkami w oprawie innych rękopisów i starodruków. Pierwszy egzemplarz reprintu pelplińskiej Biblii otrzyma - na Boże Narodzenie - Jan Bernard Szlaga, biskup miejscowej diecezji. Uroczysta premiera księgi przewidziana jest w styczniu 2003 r. na Zamku Królewskim w Warszawie.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.