Uziemienie concorde'a
W ostatni weekend października po raz ostatni będzie można przelecieć nad Atlantykiem concorde'em, jedynym ponaddźwiękowym samolotem pasażerskim. W pożegnalnej promocji bilet powrotny z Londynu do Nowego Jorku w klasie turystycznej kosztuje 1999 funtów (12,5 tys. zł), a w pierwszej klasie 3999 funtów (25 tys. zł). Mimo tak niebotycznych cen British Airways i Air France przez 30 lat dopłacały do interesu. Gwoździem do trumny concorde'a był wypadek, jaki zdarzył się w 2000 r. Z powodu awarii samolot rozbił się tuż po starcie, zginęło 113 osób. W XXI wieku wygrywają tanie linie. Ich maszyny latają powoli, lądują na prowincjonalnych lotniskach i oferują pasażerom wodę mineralną do włas-nych kanapek... To w zupełności wystarczyło, by w kolejnej dziedzinie zakończyła się współpraca francusko-brytyjska.
(RB)
Naga prawda
Brytyjski rząd podjął zdecydowaną walkę z plagą ekshibicjonizmu. Zaostrzone przepisy przewidują karę do dwóch lat więzienia dla mężczyzn obnażających się publicznie. Administracja chce w ten sposób oczyścić miejskie parki ze straszących tam golasów. Przeciw nowemu prawu protestują nudyści. Według nich, w świetle tych przepisów zagrożone jest istnienie 400 plaż dla naturystów, a kilka tysięcy opalających się tam osób będzie łamało prawo. "Obnażamy się w naturalny sposób" - mówi Mike Ayers, szef Centralnej Rady Brytyjskiego Naturyzmu. "Rząd powinien rozróżniać ludzi prowadzących moralne i nieskalane życie od tych, którzy robią pewne rzeczy dla satysfakcji seksualnej" - tłumaczy. Organizacja reprezentująca 20 tys. nudystów chce wprowadzenia "paszportu nudysty". Dokument byłby wystawiany osobom, które obnażają się nie po to, by "osiągnąć przyjemność seksualną". Według Ayersa, na wyspach jest 2,5 mln nudystów.
(WAK)
Ronaldo główkuje
Brazylijski rząd pokłada wielkie nadzieje w najnowszej kampanii przeciwko analfabetyzmowi, której gwiazdą ma być Ronaldo, napastnik piłkarskiej reprezentacji mistrzów świata i słynnego Realu Madryt. Spośród 170 mln Brazylijczyków aż 20 mln nie potrafi przeczytać nic, nawet motta umieszczonego na narodowej fladze. Kłopotem jest to, że Ronaldo nie był w szkole orłem. Jego oficjalna internetowa biografia milczy o tym, czy ukończył szkołę podstawową. Wspomina tylko, że przyszły mistrz "trochę się w niej nudził". Piłkarz chyba nie do końca widzi się w nowej roli. Zapytany w jednym z wywiadów, czy przeczytał w życiu jakąś książkę, odparł, że jedną, ale... nie do końca.
(RB)
Browar Europa
Litwini idą do unii na lekkim rauszu. Największy litewski browar wypuścił na rynek nowe tanie piwo Euroalus, czyli Europiwo. W ten sposób prywatna firma wspiera kampanię litewskiego rządu zachęcającą do udziału w referendum unijnym. Odbędzie się ono na Litwie 11 i 12 maja. Piwo jest sprzedawane w półlitrowych butelkach z etykietą ze złocisto-niebieską flagą Unii Europejskiej i jest o 30 proc. tańsze od innych tego typu napojów. - Jako nowoczesna spółka z zachodnim kapitałem zdajemy sobie sprawę ze znaczenia referendum - powiedział Tomas Kucinskas, szef browaru Svyturis-Utenos, należącego go duńskiego koncernu Carlsberg. - Nie chcemy wpływać na decyzję Litwinów, ale chcielibyśmy, aby nie byli bierni, lecz wypowiedzieli się w głosowaniu - dodał. Nie zdradził jednak, czy po wejściu do unii Litwini nie będą mieli kaca.
(WAK)
W ostatni weekend października po raz ostatni będzie można przelecieć nad Atlantykiem concorde'em, jedynym ponaddźwiękowym samolotem pasażerskim. W pożegnalnej promocji bilet powrotny z Londynu do Nowego Jorku w klasie turystycznej kosztuje 1999 funtów (12,5 tys. zł), a w pierwszej klasie 3999 funtów (25 tys. zł). Mimo tak niebotycznych cen British Airways i Air France przez 30 lat dopłacały do interesu. Gwoździem do trumny concorde'a był wypadek, jaki zdarzył się w 2000 r. Z powodu awarii samolot rozbił się tuż po starcie, zginęło 113 osób. W XXI wieku wygrywają tanie linie. Ich maszyny latają powoli, lądują na prowincjonalnych lotniskach i oferują pasażerom wodę mineralną do włas-nych kanapek... To w zupełności wystarczyło, by w kolejnej dziedzinie zakończyła się współpraca francusko-brytyjska.
(RB)
Naga prawda
Brytyjski rząd podjął zdecydowaną walkę z plagą ekshibicjonizmu. Zaostrzone przepisy przewidują karę do dwóch lat więzienia dla mężczyzn obnażających się publicznie. Administracja chce w ten sposób oczyścić miejskie parki ze straszących tam golasów. Przeciw nowemu prawu protestują nudyści. Według nich, w świetle tych przepisów zagrożone jest istnienie 400 plaż dla naturystów, a kilka tysięcy opalających się tam osób będzie łamało prawo. "Obnażamy się w naturalny sposób" - mówi Mike Ayers, szef Centralnej Rady Brytyjskiego Naturyzmu. "Rząd powinien rozróżniać ludzi prowadzących moralne i nieskalane życie od tych, którzy robią pewne rzeczy dla satysfakcji seksualnej" - tłumaczy. Organizacja reprezentująca 20 tys. nudystów chce wprowadzenia "paszportu nudysty". Dokument byłby wystawiany osobom, które obnażają się nie po to, by "osiągnąć przyjemność seksualną". Według Ayersa, na wyspach jest 2,5 mln nudystów.
(WAK)
Ronaldo główkuje
Brazylijski rząd pokłada wielkie nadzieje w najnowszej kampanii przeciwko analfabetyzmowi, której gwiazdą ma być Ronaldo, napastnik piłkarskiej reprezentacji mistrzów świata i słynnego Realu Madryt. Spośród 170 mln Brazylijczyków aż 20 mln nie potrafi przeczytać nic, nawet motta umieszczonego na narodowej fladze. Kłopotem jest to, że Ronaldo nie był w szkole orłem. Jego oficjalna internetowa biografia milczy o tym, czy ukończył szkołę podstawową. Wspomina tylko, że przyszły mistrz "trochę się w niej nudził". Piłkarz chyba nie do końca widzi się w nowej roli. Zapytany w jednym z wywiadów, czy przeczytał w życiu jakąś książkę, odparł, że jedną, ale... nie do końca.
(RB)
Browar Europa
Litwini idą do unii na lekkim rauszu. Największy litewski browar wypuścił na rynek nowe tanie piwo Euroalus, czyli Europiwo. W ten sposób prywatna firma wspiera kampanię litewskiego rządu zachęcającą do udziału w referendum unijnym. Odbędzie się ono na Litwie 11 i 12 maja. Piwo jest sprzedawane w półlitrowych butelkach z etykietą ze złocisto-niebieską flagą Unii Europejskiej i jest o 30 proc. tańsze od innych tego typu napojów. - Jako nowoczesna spółka z zachodnim kapitałem zdajemy sobie sprawę ze znaczenia referendum - powiedział Tomas Kucinskas, szef browaru Svyturis-Utenos, należącego go duńskiego koncernu Carlsberg. - Nie chcemy wpływać na decyzję Litwinów, ale chcielibyśmy, aby nie byli bierni, lecz wypowiedzieli się w głosowaniu - dodał. Nie zdradził jednak, czy po wejściu do unii Litwini nie będą mieli kaca.
(WAK)
Więcej możesz przeczytać w 16/2003 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.