Legalni nielegalni
Amerykański Senat debatuje nad nową ustawą imigracyjną. Jest ona znacznie bardziej liberalna niż ustawa uchwalona w ubiegłym roku przez Izbę Reprezentantów (zakładająca kryminalizację nielegalnego pobytu w USA), ale podzieliła republikanów. Senatorowie zastanawiają się, czy włączyć do niej plan zezwalania na tymczasową pracę nielegalnym imigrantom. Program forsuje m.in. prezydent George Bush. Według planu, nielegalni imigranci mogliby pozostać w USA i pracować tam przez 5-6 lat pod warunkiem uiszczenia karnej opłaty. Potem mogliby się ubiegać o stały pobyt. Przeciwnicy planu uważają, że zachęci on do nielegalnego przybywania do USA. W czasie senackich debat na ulicach odbyły się manifestacje - w Los Angeles protestowało ponad 200 tys. osób. (greg)
Śpiewająca Angie
Czego namiętnie słucha kanclerz Angela Merkel? Hymnu Niemiec! Jak ostatnio przyznała, w każdą podróż zabiera tekst hymnu. Najpierw czyta go kilka razy, a potem śpiewa. Do śpiewania są zmuszani ponoć nawet współpracownicy, których znajomość tekstu "Lied der Deutschen" kończy się na dwóch zwrotkach. "Ludzie chodzą do szkoły tyle lat, uczą się wielu rzeczy, a niektórzy nie potrafią zaśpiewać hymnu!?" - oburza się za każdym razem Merkel. (AG)
Niepociągająca żona
Camillę Parker-Bowles powinny naśladować wszystkie mężatki - sugeruje "The Oldie", brytyjski magazyn satryczny, który przyznał księżnej Kornwalii - bynajmniej nie ironicznie - tytuł Żona Roku. "Zawsze stoi u boku męża. Wspiera go w trudnych chwilach, a na złośliwości reaguje z przymrużeniem oka" - uzasadnia decyzję jury. Wyróżnienie ucieszyło Camillę, a jeszcze bardziej Karola, który przekonuje, że jest to zasługa wizerunku i seksapilu jego żony. Co do wizerunku nie ma wątpliwości - Camilla wydaje miesięcznie prawie 4,5 tys. euro na fryzjera. Mimo to w rankingu magazynu "FHM" (którego książę widać nie czyta) Camilla zajmuje czwarte miejsce na liście najmniej pociągających kobiet świata. (AG)
Ręce, które leczą
Niemieckie prostytutki zadbają wkrótce o samopoczucie emerytów. Lokalne władze landu Nadrenia Północna-Westfalia zarządziły szkolenia dla 40 kobiet, którym znudziła się praca w najstarszym zawodzie świata. Bezpłatnie zdobędą one podstawowe kwalifikacje z zakresu pielęgniarstwa i opieki nad starszymi ludźmi. W zamierzeniu władz ma to rozwiązać problem niedoboru pielęgniarek. Akcja stała się tak popularna, że UE postanowiła ją dotować, a śladem Nadrenii Północnej-Westfalii idą inne landy. Teraz planowane są szkolenia z reklamy i marketingu. (AG)
Amerykański Senat debatuje nad nową ustawą imigracyjną. Jest ona znacznie bardziej liberalna niż ustawa uchwalona w ubiegłym roku przez Izbę Reprezentantów (zakładająca kryminalizację nielegalnego pobytu w USA), ale podzieliła republikanów. Senatorowie zastanawiają się, czy włączyć do niej plan zezwalania na tymczasową pracę nielegalnym imigrantom. Program forsuje m.in. prezydent George Bush. Według planu, nielegalni imigranci mogliby pozostać w USA i pracować tam przez 5-6 lat pod warunkiem uiszczenia karnej opłaty. Potem mogliby się ubiegać o stały pobyt. Przeciwnicy planu uważają, że zachęci on do nielegalnego przybywania do USA. W czasie senackich debat na ulicach odbyły się manifestacje - w Los Angeles protestowało ponad 200 tys. osób. (greg)
Śpiewająca Angie
Czego namiętnie słucha kanclerz Angela Merkel? Hymnu Niemiec! Jak ostatnio przyznała, w każdą podróż zabiera tekst hymnu. Najpierw czyta go kilka razy, a potem śpiewa. Do śpiewania są zmuszani ponoć nawet współpracownicy, których znajomość tekstu "Lied der Deutschen" kończy się na dwóch zwrotkach. "Ludzie chodzą do szkoły tyle lat, uczą się wielu rzeczy, a niektórzy nie potrafią zaśpiewać hymnu!?" - oburza się za każdym razem Merkel. (AG)
Niepociągająca żona
Camillę Parker-Bowles powinny naśladować wszystkie mężatki - sugeruje "The Oldie", brytyjski magazyn satryczny, który przyznał księżnej Kornwalii - bynajmniej nie ironicznie - tytuł Żona Roku. "Zawsze stoi u boku męża. Wspiera go w trudnych chwilach, a na złośliwości reaguje z przymrużeniem oka" - uzasadnia decyzję jury. Wyróżnienie ucieszyło Camillę, a jeszcze bardziej Karola, który przekonuje, że jest to zasługa wizerunku i seksapilu jego żony. Co do wizerunku nie ma wątpliwości - Camilla wydaje miesięcznie prawie 4,5 tys. euro na fryzjera. Mimo to w rankingu magazynu "FHM" (którego książę widać nie czyta) Camilla zajmuje czwarte miejsce na liście najmniej pociągających kobiet świata. (AG)
Ręce, które leczą
Niemieckie prostytutki zadbają wkrótce o samopoczucie emerytów. Lokalne władze landu Nadrenia Północna-Westfalia zarządziły szkolenia dla 40 kobiet, którym znudziła się praca w najstarszym zawodzie świata. Bezpłatnie zdobędą one podstawowe kwalifikacje z zakresu pielęgniarstwa i opieki nad starszymi ludźmi. W zamierzeniu władz ma to rozwiązać problem niedoboru pielęgniarek. Akcja stała się tak popularna, że UE postanowiła ją dotować, a śladem Nadrenii Północnej-Westfalii idą inne landy. Teraz planowane są szkolenia z reklamy i marketingu. (AG)
Więcej możesz przeczytać w 14/2006 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.