Starożytne nanocząstki
Starożytni Grecy i Rzymianie pewnie o tym nie wiedzieli, ale barwili swoje włosy na czarno nanocząsteczkami - uważają francuscy naukowcy z Narodowego Centrum Badań Muzealnych. Liczący ponad dwa tysiące lat i wciąż stosowany sposób na siwe włosy to pokrycie ich mieszaniną wody i związków ołowiu. Ta mieszanka reaguje z siarką wchodzącą w skład keratyny - białka budującego włosy. W wyniku tej reakcji wytrącają się kryształki siarczanu ołowiu. Mają ciemną barwę i nadają włosom metaliczny połysk. (hold)
Towarzystwo nasenne
Osoby towarzyskie muszą więcej spać w ciągu dnia - dowodzą w magazynie "Science" naukowcy z Instytutu Neurobiologicznego w San Diego w Kalifornii. Amerykańscy badacze wykonali eksperyment na muszkach: połowę z nich trzymali w izolacji, połowę - z innymi osobnikami. Te ostatnie spały w ciągu dnia średnio przez godzinę, podczas gdy tym pierwszym wystarczał kwadrans (nocą wszystkie spały tyle samo). "Kiedy śnimy, nasza pamięć pracuje. Mózg zapisuje nowe doświadczenia, których towarzyskie osobniki mają więcej. Aby je uporządkować, potrzebują dłuższej drzemki" - mówi autorka badań Indrani Ganguly-Fitzgerald. (hold)
Brytyjska fregata, ale czyje złoto?
Do kogo należą tysiące złotych monet wywiezionych prawie dwa wieki temu z Białego Domu, a teraz leżących na dnie Oceanu Atlantyc-kiego w pobliżu wybrzeża Kanady? Spór o prawa do tego skarbu toczą Amerykanie i Brytyjczycy. Ci pierwsi w 1812 r. postanowili zająć kanadyjskie terytoria należące wówczas do Zjednoczonego Królestwa, ale wojnę z Anglikami sromotnie przegrali. W rewanżu latem 1814 r. brytyjscy żołnierze splądrowali Waszyngton, niszcząc i podpalając większość budynków rządowych. Na odchodnym opróżnili skarbiec Białego Domu, przenosząc jego zawartość na fregatę HMS "Fantome", która jednak zatonęła podczas sztormu w drodze do Europy. Jej wrak został właśnie odnaleziony. Brytyjczycy twierdzą teraz, że okręt jest ich własnością, tak jak wszystko, co się na nim znajduje. Amerykanie odpowiadają, że złoto zostało im skradzione i chcą jego zwrotu. (hold)
Azotany na zdrowie!
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) domaga się zakazu stosowania związków azotowych w produkcji wędlin, twierdząc, że azotany wywołują raka. Okazuje się, że to nieprawda - azotany są wręcz niezbędne dla naszego zdrowia! Wytwarzają je same komórki ludzkiego ciała w czasie infekcji oraz podczas wysiłku fizycznego. Azotany znakomicie się nadają do konserwacji wędlin, chronią je m.in. przed jadem kiełbasianym i psuciem oraz poprawiają smak. Aż 80 proc. spożywanych azotanów przyswajamy wraz z warzywami, szczególnie ziemniakami. Kolejne 70 mg azotanów dziennie produkuje organizm człowieka. "Dowodów na to, że azotany nie są rakotwórcze, dostarczyły m.in. duże badania nad robotnikami pracującymi w zakładach azotowych, grupą najbardziej narażoną na intensywny kontakt z tymi chemikaliami. Poza tym, jak to się dzieje, że choć zużycie nawozów sztucznych z roku na rok wzrasta, liczba przypadków raka żołądka stale maleje?" - pyta John Emsley w książce "Piękni, zdrowi, witalni". (ZW)
John Emsley "Piękni, zdrowi, witalni", wydawnictwo CiS, Warszawa 2006
Fot: A. Jagielak
Starożytni Grecy i Rzymianie pewnie o tym nie wiedzieli, ale barwili swoje włosy na czarno nanocząsteczkami - uważają francuscy naukowcy z Narodowego Centrum Badań Muzealnych. Liczący ponad dwa tysiące lat i wciąż stosowany sposób na siwe włosy to pokrycie ich mieszaniną wody i związków ołowiu. Ta mieszanka reaguje z siarką wchodzącą w skład keratyny - białka budującego włosy. W wyniku tej reakcji wytrącają się kryształki siarczanu ołowiu. Mają ciemną barwę i nadają włosom metaliczny połysk. (hold)
Towarzystwo nasenne
Osoby towarzyskie muszą więcej spać w ciągu dnia - dowodzą w magazynie "Science" naukowcy z Instytutu Neurobiologicznego w San Diego w Kalifornii. Amerykańscy badacze wykonali eksperyment na muszkach: połowę z nich trzymali w izolacji, połowę - z innymi osobnikami. Te ostatnie spały w ciągu dnia średnio przez godzinę, podczas gdy tym pierwszym wystarczał kwadrans (nocą wszystkie spały tyle samo). "Kiedy śnimy, nasza pamięć pracuje. Mózg zapisuje nowe doświadczenia, których towarzyskie osobniki mają więcej. Aby je uporządkować, potrzebują dłuższej drzemki" - mówi autorka badań Indrani Ganguly-Fitzgerald. (hold)
Brytyjska fregata, ale czyje złoto?
Do kogo należą tysiące złotych monet wywiezionych prawie dwa wieki temu z Białego Domu, a teraz leżących na dnie Oceanu Atlantyc-kiego w pobliżu wybrzeża Kanady? Spór o prawa do tego skarbu toczą Amerykanie i Brytyjczycy. Ci pierwsi w 1812 r. postanowili zająć kanadyjskie terytoria należące wówczas do Zjednoczonego Królestwa, ale wojnę z Anglikami sromotnie przegrali. W rewanżu latem 1814 r. brytyjscy żołnierze splądrowali Waszyngton, niszcząc i podpalając większość budynków rządowych. Na odchodnym opróżnili skarbiec Białego Domu, przenosząc jego zawartość na fregatę HMS "Fantome", która jednak zatonęła podczas sztormu w drodze do Europy. Jej wrak został właśnie odnaleziony. Brytyjczycy twierdzą teraz, że okręt jest ich własnością, tak jak wszystko, co się na nim znajduje. Amerykanie odpowiadają, że złoto zostało im skradzione i chcą jego zwrotu. (hold)
Azotany na zdrowie!
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) domaga się zakazu stosowania związków azotowych w produkcji wędlin, twierdząc, że azotany wywołują raka. Okazuje się, że to nieprawda - azotany są wręcz niezbędne dla naszego zdrowia! Wytwarzają je same komórki ludzkiego ciała w czasie infekcji oraz podczas wysiłku fizycznego. Azotany znakomicie się nadają do konserwacji wędlin, chronią je m.in. przed jadem kiełbasianym i psuciem oraz poprawiają smak. Aż 80 proc. spożywanych azotanów przyswajamy wraz z warzywami, szczególnie ziemniakami. Kolejne 70 mg azotanów dziennie produkuje organizm człowieka. "Dowodów na to, że azotany nie są rakotwórcze, dostarczyły m.in. duże badania nad robotnikami pracującymi w zakładach azotowych, grupą najbardziej narażoną na intensywny kontakt z tymi chemikaliami. Poza tym, jak to się dzieje, że choć zużycie nawozów sztucznych z roku na rok wzrasta, liczba przypadków raka żołądka stale maleje?" - pyta John Emsley w książce "Piękni, zdrowi, witalni". (ZW)
John Emsley "Piękni, zdrowi, witalni", wydawnictwo CiS, Warszawa 2006
Fot: A. Jagielak
Więcej możesz przeczytać w 41/2006 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.