Jak można mówić, że klimat się ociepla, skoro zima była tak ostra? Czy naukowcy sfabrykowali dane, żeby obronić tezę o globalnym ociepleniu i własne posady? Czy cała klimatyczna kampania to spisek? Kto robi z nas głupców? Ktoś na pewno.
Tej zimy śniegu w Polsce nie brakowało. Ale globalne ocieplenie to zjawisko – jak nazwa wskazuje – globalne. To, co dzieje się nad Wisłą, czy nawet w Europie, nie jest reprezentatywne dla świata. Grudzień 2009 r.globalnie był ósmym najcieplejszym grudniem w historii pomiarów, czyli od 1880 r. Styczeń 2010 r. był czwartym najcieplejszym styczniem, a luty 2010 r. – szóstym najcieplejszym lutym. Rok 2009 r. był piątym najcieplejszym rokiem od 1880 r.
Więcej możesz przeczytać w 14-15/2010 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.