RYSZARD CZARNECKI
Jeśli chcesz poznać człowieka – pozwól mu wydawać rozkazy”. To francuskie przysłowie pasuje jak ulał do francuskiego prezydenta. Emmanuel Macron rządzi drugim co do wielkości (a ściślej: liczby ludności) państwem Unii Europejskiej, a gdyby tak rządził polską wsią, to mieszkańcy takiego sołtysa pogoniliby widłami długo przed terminem wyborów. Kieszonkowy prezydent opowiada androny. Usiłuje wprowadzać reformy równie poronione jak jego wystąpienia. Jeszcze żaden francuski przywódca w dziejach Republiki nie zanotował takiego spadku poparcia w tak szybkim tempie. W ciągu pierwszego kwartału swoich rządów (albo ich braku) liczba jego zwolenników spadła o połowę!
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.