To miała być inwestycja, która zmieni region. Tymczasem jest postępowanie CBA, a w tle podejrzane działania lokalnych działaczy PSL, którzy mieli zarobić na handlu działkami. Prokuratura Okręgowa w Olsztynie wszczęła śledztwo w sprawie niedopełnienia obowiązków służbowych przez włodarzy Biskupca (woj. warmińsko-mazurskie). Śledczy badają, czy obecny burmistrz miasta nie przekroczył swoich uprawnień. Chodzi o warte dziesiątki milionów złotych transakcje skupu i sprzedaży działek pod fabrykę firmy Egger, dużego austriackiego producenta płyt wiórowych. W tle tej inwestycji przewija się polityczny układ wokół lokalnych działaczy PSL, którzy od lat dominują w Biskupcu. Jedną z najważniejszych osób w mieście jest działacz Stronnictwa Marek Domin. Ten były poseł na Sejm oficjalnie rządził w Biskupcu jako burmistrz, z przerwami, w latach 2002-2006. Dziś mówi się, że nadal ma ogromne wpływy. I to on mógł skorzystać na inwestycji Eggera.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.