Impotencja u mężczyzn jest zwiastunem zawału serca częściej niż ból w klatce piersiowej
Skarżący się na zaburzenia erekcji pacjent prof. Zbigniewa Lwa-Starowicza nawet nie wiedział, że przebył zawał serca.
Nigdy wcześniej nie odczuwał dolegliwości. Dopiero dokładne badania wykazały, że ma zaawansowaną miażdżycę. Podobnie jest u większości mężczyzn cierpiących na impotencję. Aż 60 proc. z nich niedługo
po pojawieniu się problemów seksualnych musi się poddać operacji wszczepienia bajpasów lub udrożnienia tętnic wieńcowych serca - ostrzegają uczeni z Johns Hopkins Medical Center.
Zaburzenia miłości
Zaburzenia seksualne należą do najbardziej wstydliwych dolegliwości, tymczasem mogą być pierwszym objawem poważnej choroby. - Jedynie 20 proc. kłopotów związanych z życiem erotycznym wynika z psychiki i tylko 10 proc. jest związanych ze zbyt niskim poziomem hormonów płciowych. W 80 proc. zaburzenia seksualne są spowodowane poważnymi chorobami, takimi jak cukrzyca, choroby serca, nadciśnienie tętnicze i urazy rdzenia kręgowego - mówi prof. Zbigniew Lew-Starowicz, seksuolog.
- W wielu wypadkach osoby, które zmarły nagle w wyniku zawału serca, nie odczuwały wcześniej żadnych dolegliwości związanych z krążeniem, często odwiedzały jedynie seksuologów - mówi dr Ian Thompson z University of Texas. Jego badania wykazały, że mężczyźni z zaburzeniami erekcji w ciągu siedmiu lat od pojawienia się problemów zdrowotnych o połowę częściej doznawali zawału serca i udaru niż pacjenci skarżący się jedynie na ból w klatce piersiowej. Tak mogło być także w wypadku Leszka Czarnego, księcia z dynastii Piastów, który nagle zmarł, prawdopodobnie z powodu zaburzeń układu krążenia. Jego żona Gryfina wielokrotnie skarżyła się na impotencję męża. Dolegliwości władcy nie dało się wyleczyć lekarstwami z jaszczurek, węży i żab, które aplikował mu słynny lekarz Mikołaj z Polski. Od tego czasu niewiele się zmieniło. Leki na impotencję, takie jak viagra i cialis, powiększają naczynia krwionośne prącia i zwiększają krążenie krwi, umożliwiając erekcję, ale nie udrożniają tętnic zawężonych przez złogi miażdżycowe. Aby doszło do wzwodu, do penisa musi zostać przepompowane 20 razy więcej krwi niż normalnie. Jeśli naczynia krwionośne są zwężone przez stan zapalny lub zakorkowane przez blaszki miażdżycowe, nawet mimo podniecenia do ciał jamistych prącia napływa zbyt mało krwi. Zwężone mogą być także tętnice serca, co objawia się w postaci dolegliwości mięśnia sercowego, ale dzieje się to później, bo tętnice są szersze niż naczynia krwionośne prącia.
Stymulacja orgazmu
U kobiet osiągnięcie orgazmu nie wynika jedynie ze stymulacji narządów płciowych. - Wszystkie objawy kobiecego orgazmu, takie jak poczucie ogarniającej fali rozkoszy, wzrost ciśnienia, przyspieszenie czynności serca i oddechu, rozszerzenie źrenic, skurcze mięśni pochwy, i ich intensywność, zależą zarówno od bodźców fizycznych, takich jak nabrzmienie łechtaczki i wydzielanie płynu nawilżającego pochwę, jak i od poczucia psychicznej więzi z partnerem - mówi prof. Starowicz. Błędne jest jednak przekonanie, że u kobiet przyczyną nieodczuwania orgazmu są jedynie zaburzenia hormonalne lub emocjonalne. W wypadku zaburzeń krążenia ukrwienie narządów płciowych jest zbyt słabe, a to może uniemożliwić odczuwanie satysfakcji seksualnej i zablokować odczuwanie orgazmu. Kobieta odczuwa wówczas podniecenie w czasie zbliżenia, ale nie pojawiają się u niej rytmiczne skurcze mięśni pochwy i macicy, nie powiększają się sutki, nie narasta przekrwienie i obrzęk warg sromowych.
Nigdy wcześniej nie odczuwał dolegliwości. Dopiero dokładne badania wykazały, że ma zaawansowaną miażdżycę. Podobnie jest u większości mężczyzn cierpiących na impotencję. Aż 60 proc. z nich niedługo
po pojawieniu się problemów seksualnych musi się poddać operacji wszczepienia bajpasów lub udrożnienia tętnic wieńcowych serca - ostrzegają uczeni z Johns Hopkins Medical Center.
| Kłopoty z erekcją mogą świadczyć o: |
| chorobach serca i miażdżycy, zaburzeniach działania tarczycy i kory nadnerczy, problemach urologicznych, cukrzycy |
Zaburzenia seksualne należą do najbardziej wstydliwych dolegliwości, tymczasem mogą być pierwszym objawem poważnej choroby. - Jedynie 20 proc. kłopotów związanych z życiem erotycznym wynika z psychiki i tylko 10 proc. jest związanych ze zbyt niskim poziomem hormonów płciowych. W 80 proc. zaburzenia seksualne są spowodowane poważnymi chorobami, takimi jak cukrzyca, choroby serca, nadciśnienie tętnicze i urazy rdzenia kręgowego - mówi prof. Zbigniew Lew-Starowicz, seksuolog.
- W wielu wypadkach osoby, które zmarły nagle w wyniku zawału serca, nie odczuwały wcześniej żadnych dolegliwości związanych z krążeniem, często odwiedzały jedynie seksuologów - mówi dr Ian Thompson z University of Texas. Jego badania wykazały, że mężczyźni z zaburzeniami erekcji w ciągu siedmiu lat od pojawienia się problemów zdrowotnych o połowę częściej doznawali zawału serca i udaru niż pacjenci skarżący się jedynie na ból w klatce piersiowej. Tak mogło być także w wypadku Leszka Czarnego, księcia z dynastii Piastów, który nagle zmarł, prawdopodobnie z powodu zaburzeń układu krążenia. Jego żona Gryfina wielokrotnie skarżyła się na impotencję męża. Dolegliwości władcy nie dało się wyleczyć lekarstwami z jaszczurek, węży i żab, które aplikował mu słynny lekarz Mikołaj z Polski. Od tego czasu niewiele się zmieniło. Leki na impotencję, takie jak viagra i cialis, powiększają naczynia krwionośne prącia i zwiększają krążenie krwi, umożliwiając erekcję, ale nie udrożniają tętnic zawężonych przez złogi miażdżycowe. Aby doszło do wzwodu, do penisa musi zostać przepompowane 20 razy więcej krwi niż normalnie. Jeśli naczynia krwionośne są zwężone przez stan zapalny lub zakorkowane przez blaszki miażdżycowe, nawet mimo podniecenia do ciał jamistych prącia napływa zbyt mało krwi. Zwężone mogą być także tętnice serca, co objawia się w postaci dolegliwości mięśnia sercowego, ale dzieje się to później, bo tętnice są szersze niż naczynia krwionośne prącia.
| Brak orgazmu może być objawem: |
| cukrzycy, depresji, zapalenia stawów, nadczynności lub niedoczynności tarczycy |
U kobiet osiągnięcie orgazmu nie wynika jedynie ze stymulacji narządów płciowych. - Wszystkie objawy kobiecego orgazmu, takie jak poczucie ogarniającej fali rozkoszy, wzrost ciśnienia, przyspieszenie czynności serca i oddechu, rozszerzenie źrenic, skurcze mięśni pochwy, i ich intensywność, zależą zarówno od bodźców fizycznych, takich jak nabrzmienie łechtaczki i wydzielanie płynu nawilżającego pochwę, jak i od poczucia psychicznej więzi z partnerem - mówi prof. Starowicz. Błędne jest jednak przekonanie, że u kobiet przyczyną nieodczuwania orgazmu są jedynie zaburzenia hormonalne lub emocjonalne. W wypadku zaburzeń krążenia ukrwienie narządów płciowych jest zbyt słabe, a to może uniemożliwić odczuwanie satysfakcji seksualnej i zablokować odczuwanie orgazmu. Kobieta odczuwa wówczas podniecenie w czasie zbliżenia, ale nie pojawiają się u niej rytmiczne skurcze mięśni pochwy i macicy, nie powiększają się sutki, nie narasta przekrwienie i obrzęk warg sromowych.
Więcej możesz przeczytać w 8/2007 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
