Michelle Manhart, sierżant amerykańskich sił powietrznych, została usunięta z czynnej służby i zdegradowana po tym, jak jej zdjęcia ukazały się w lutowym numerze "Playboya" w USA. Obok fotografii w mundurze w piśmie pojawiło się kilka rozbieranych zdjęć pani sierżant. Uzasadniając swoją decyzję, jej przełożeni uznali, że Manhart "naruszyła wysokie standardy, które muszą spełniać członkowie amerykańskiej armii". "Jestem rozczarowana tym systemem. Od trzynastu lat służę swojemu krajowi, dlatego sądzę, że dowódcy posunęli się za daleko" - mówi Manhart. (PB)
Więcej możesz przeczytać w 8/2007 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.