Wąsy na ziemiach polskich od zawsze były czymś więcej niż tylko włochatym elementem męskiej urody
Każdy naród ma jakiś charakterystyczny element wyróżniający go spośród innych. Amerykanie uwielbiają silikonowe cycki, hamburgery i gumę do żucia, Anglicy mają herbatki, brzydkie kobiety i angielską flegmę, Niemcy ciężki jak ołów dowcip, skłonność do blondynek i porządek w szafkach z brudną bielizną. Czesi mają stracha w dupie i piwo w brzuchu, a Polacy - bigos, ułańską fantazję i wąsy. Najnowsze badania wykazały, że mamy w Polsce największą liczbę osób z wąsami przypadających na jeden metr kwadratowy.
Więcej możesz przeczytać w 8/2007 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.