W maju dowiemy się, czy po raz drugi otrzyma pani prestiżową nagrodę Bookera – tym razem za książkę „Prowadź swój pług przez kości umarłych”. Zaskoczyła panią kolejna nominacja?
Wie pan – „nic dwa razy się nie zdarza…”. Zaskoczenie było ogromne, zwłaszcza że 10 lat temu po wydaniu ta książka w Polsce była przyjmowana raczej jako kontrowersyjna. Może to kwestia czasu, może luzu brytyjskiego czytelnika? Dzisiaj jest odczytywana raczej jako dość oczywista diagnoza tego, co dzieje się w polskim społeczeństwie. Brytyjczycy doceniają jej czarny humor, co mnie bardzo cieszy. W jednej z recenzji było napisane, ze to najśmieszniejsza książka roku. A już się martwiłam, że z moim poczuciem humoru jest coś nie tak (śmiech).
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.