Żeby lepiej mieszkać, trzeba toczyć walkę nie tyle z biedą, co z przyzwyczajeniami – mówi Dorota Szelągowska, projektantka wnętrz.
Bywa pani w instawnętrzach, mieszkaniach urządzanych zgodnie z trendami tak, by influencerki mogły sobie w nich robić zdjęcia?
Przecież to udawanie życia. Współczuję ludziom żyjącym instazdjęciami, bo każdy, kto funkcjonuje w mediach społecznościowych, wie, jakie to nieprawdziwe. Bycie instagramerką sprawia, że przez lata nie możesz zjeść ciepłego posiłku, bo najpierw trzeba mu zrobić zdjęcie.
Te instagramowe mieszkania podobno projektowane są tak, by w kadrach narzucanych przez aplikację mieściło się „najlepsze”.
Lubię wnętrza, które są scenografią, tyle że mają być przy okazji wygodne. Tym dla mnie różni się dobry design od instagramowego.
Więcej możesz przeczytać w 19/2019 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.