MAREK SUSKI, szef gabinetu premiera, podobno odchodzi z rządu i wraca do pracy parlamentarnej. Tak przynajmniej ćwierkają wróble z okolic Sejmu. Nasz rozmówca związany ze Zjednoczoną Prawicą uważa, że Suski w nowym rozdaniu może zostać szefem klubu PiS albo wicemarszałkiem Sejmu. – RYSZARD TERLECKI po stosunkowo słabym wyniku wyborczym raczej nie utrzyma obu tych stanowisk – uważa nasz informator.
SUSKI w roli szefa klubu sprawdziłby się idealnie. W przeszłości był rzecznikiem dyscypliny klubowej i trzymał wszystkich krótko, a więc klub na pewno chodziłby jak w zegarku. Nam utkwiła w pamięci scena, jak to Suski podczas nocnych obrad komisji sprawiedliwości w sprawie reformy sądów nie dopuścił opozycji do głosu, bo nie pozwolił sobie odebrać mikrofonu, który przyciskał miłośnie do piersi.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.