Właściciele firm, menedżerowie, ludzie nauki, przedstawiciele instytucji otoczenia biznesu, samorządów, administracji państwowej i mediów spotkają się w stolicy Dolnego Śląska, aby podyskutować o tym, co wydarzy się w najbliższej i dalszej przyszłości w Polsce, w Europie i na świecie. Stanie się to podczas drugiej edycji 365 Timing Economic Congress. – To unikatowa impreza w skali kraju, platforma do dyskusji o kluczowych problemach globalnych i ich krajowym wymiarze, a także o codziennych wyzwaniach, jakim muszą stawiać czoła przedsiębiorcy – podkreśla Cezary Przybylski, marszałek województwa dolnośląskiego.
Pierwszym wiodącym tematem będą megatrendy w gospodarce i to, co ze sobą niosą.– Pierwszy ważny trend to nowe dziedziny gospodarki, narastająca innowacyjność, wypieranie tradycyjnych sektorów przez nowe, których jeszcze dzisiaj nie potrafimy przewidzieć. Drugi to narastająca globalizacja i konkurencja w wymiarze światowym. Trend nienowy, ale występujący w coraz większym natężeniu. Kolejny to rozwój świata internetowego, nowe metody komunikacji i nowe związane z tym dziedziny. Czwarty to nowe wyzwania ekologiczne i społeczne związane z niespotykanym wcześniej kryzysem klimatycznym oraz narastającymi konfliktami społecznymi – wylicza prof. dr hab. Andrzej Kaleta, rektor Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu. W drugim dniu wiodącym tematem będzie odwrócenie perspektywy widzenia i postawienie w centrum uwagi człowieka jako wyzwania dla współczesnych gospodarek. Jak podkreśla Ewa Paga, jedna z panelistek kongresu, prezes Fundacji im. Lesława A. Pagi, zajmującej się rozwojem młodych ludzi, to właśnie człowiek stanowi podstawę funkcjonowania każdego systemu. Jest wytwórcą i odbiorcą wszystkiego, co go otacza, zarówno w kontekście społecznym czy kulturalnym, jak i gospodarczym
Dla menedżerów i nie tylko
W programie kongresu zaplanowano dwie sesje plenarne i osiem paneli dyskusyjnych. Dodatkowo, w strefie networkingowej „Level Up! Innowacja i Inspiracja” będzie można podyskutować, nawiązać kontakty oraz zobaczyć prezentacje finalistów konkursu na najciekawsze pomysły startupowe. Program imprezy został pomyślany tak, aby przy okazji dyskusji o megatrendach uczestnicy mogli zdobyć użyteczne i inspirujące informacje, ułatwiające podejmowanie decyzji, a także planowanie ścieżki kariery. – Na liczącym prawie 3 mln mieszkańców Dolnym Śląsku funkcjonuje 380 tys. firm. Ich właściciele czy pracownicy to często absolwenci uczelni znajdujących się w naszym regionie – opowiada Cezary Przybylski. Naukę na dolnośląskich uczelniach rocznie kończy ponad 40 tys. osób. – W ogromnej części są to absolwenci specjalistycznych kierunków, uruchomionych w odpowiedzi na potrzeby rynku. Ułatwiamy współpracę pomiędzy nauką i biznesem – podkreśla marszałek Przybylski.
365 Timing Economic Congress ma służyć dyskusji, wymianie opinii i właśnie ułatwieniu współpracy. Zasięg imprezy wykracza daleko poza granice regionu, weźmie w niej udział kilkuset gości z kraju i z zagranicy. Jak wskazują organizatorzy, kluczowym pojęciem kongresu jest czas. Nie można go tracić, by nie zostać w tyle, ale trzeba też odpowiednie decyzje podejmować we właściwym momencie. – Jak postęp techniczny zmienia społeczeństwa? Co zamiast ekonomii dzielenia się? Jak w firmach zmieniają się role w zespołach w różnych fazach rozwoju przedsiębiorstwa? Jakie mamy oczekiwania wobec państwa, samorządu, instytucji i organizacji, a także przedsiębiorstw? Jak kształtować liderów procesów społeczno -gospodarczych? – to tylko niektóre pytania, na które będą poszukiwać odpowiedzi uczestnicy kongresu – mówi Marek Ignor, prezes Dolnośląskiego Funduszu Rozwoju, który wraz z UE we Wrocławiu organizuje 365 Timing Economic Congress. DFR jako wyspecjalizowana instytucja finansowa buduje trwały system finansowania dolnośląskich firm sektora MŚP przy wykorzystaniu instrumentów zwrotnych. Jej zadaniem jest szerokie wspieranie przedsiębiorstw, zarówno tych tradycyjnych, jak i startup-ów.
Szeroka perspektywa
Aby uchwycić kluczowe megatrendy, czyli zmiany społeczne, polityczne i technologiczne, wpływające na wszystkie dziedziny życia, trzeba patrzeć daleko do przodu. Organizatorzy kongresu zaplanowali dyskusje w perspektywie do 2035 r., wychodząc od tego, co już teraz wpływa na życie firm. – Po latach prosperity gospodarczej coraz więcej symptomów wskazuje na możliwość pojawienia się kryzysu lub przynajmniej spowolnienia w gospodarce światowej. Bardzo dobre warunki zewnętrzne dla rozwoju Polski mogą się pogorszyć – mówi dr hab. prof. UE we Wrocławiu, Bogdan Półtorak, członek rady programowej kongresu i komitetu organizacyjnego. Podkreśla, że w polskiej gospodarce, w znaczącym stopniu opartej na eksporcie i uzależnionej od dobrych warunków gospodarczych w strefie euro, szczególnego znaczenia nabiera teraz planowanie długoterminowych inwestycji, które mogą zwiększać efektywność polskich przedsiębiorstw. – Wobec rosnących kosztów pracy i energii będzie to megadeterminantą doścignięcia warunków życia w najbogatszych krajach – mówi prof. Półtorak. Pociąga to za sobą konieczność dobrego planowania infrastruktury otoczenia biznesu, w tym zmian w modelu kształcenia i prowadzenia działalności badawczo-rozwojowej. Oznacza to nowe zadania dla zarządzających gospodarką i jej otoczeniem na szczeblu centralnym oraz w regionach.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.