Legalny przekręt
„FILM OPARTY NA PRAWDZIWYCH TAJEMNICACH” – takim napisem Steven Soderbergh zaczyna „Pralnię”. Narratorami są tu Jürgen Mossack i Ramón Fonseca, prawnicy, którzy stworzyli gigantyczną maszynę do przepuszczania pieniędzy najbogatszych przez fikcyjne firmy w rajach podatkowych. Grani przez Antonia Banderasa i Gary’ego Oldmana opowiadają o swoich praktykach i klientach. A jednocześnie reżyser patrzy na aferę Panama Papers oczami zwykłej starszej mieszkanki przedmieść Nowego Jorku (jak zawsze świetna Meryl Streep), która rykoszetem staje się ofiarą gigantycznego szwindlu. To utrzymana w klimacie filmów Adama McKaya satyra na cynizm i chciwość, które napędzają współczesny kapitalizm. Momentami zabawna, ale sloganowa, pozbawiona pazura, zbyt prosta. Jest jednak kolejnym świadectwem czasów, w których Hollywood próbuje ratować amerykańskie społeczeństwo przed samym sobą.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.