Po przegranej w wyborach coraz więcej polityków PO domaga się odwołania szefa partii Grzegorza Schetyny. – Wobec zaognionej sytuacji w ugrupowaniu przewodniczący PO wycofuje się ze wszystkich pól konfliktu z wewnątrzpartyjną opozycją – mówi nasz informator. – Chce, by wyklarował się jeden konkurent w walce o przywództwo w partii, bo wtedy łatwiej będzie go politycznie unicestwić – dodaje. To właśnie dlatego szef Platformy Obywatelskiej miał przystać na kandydaturę Borysa Budki na szefa klubu, choć ten oficjalnie ogłosił, że zamierza startować w wyborach na przewodniczącego partii. Kandydaturę Budki na szefa klubu mieli ustalić podczas nieoficjalnego spotkania baronowie Platformy Obywatelskiej.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.