Przestępczość
Mokotowski gang wydał wyroki śmierci na wszystkich swoich członków, którzy zdecydują się na współpracę z wymiarem sprawiedliwości. Straszy w ten sposób ewentualnych świadków koronnych lub tych, którzy zaczną sypać w zamian za nadzwyczajne złagodzenie kary. Takie decyzje podjęli siedzący w aresztach bossowie Andrzej H. ps. Korek i jego zastępca Zbigniew C. ps. Daks. Pierwszą ofiarą była zastrzelona 10 stycznia Anna M., żona Krzysztofa M. ps. Bajbus, szefa jednego z bandyckich oddziałów „Mokotowa". Ta egzekucja odbiła się głośnym echem w mediach. Gangster był najprawdopodobniej zdecydowany na przerwanie zmowy milczenia. Teraz w obawie o życie dzieci może się nie zdecydować na współpracę z policją. (DARTH)
Mokotowski gang wydał wyroki śmierci na wszystkich swoich członków, którzy zdecydują się na współpracę z wymiarem sprawiedliwości. Straszy w ten sposób ewentualnych świadków koronnych lub tych, którzy zaczną sypać w zamian za nadzwyczajne złagodzenie kary. Takie decyzje podjęli siedzący w aresztach bossowie Andrzej H. ps. Korek i jego zastępca Zbigniew C. ps. Daks. Pierwszą ofiarą była zastrzelona 10 stycznia Anna M., żona Krzysztofa M. ps. Bajbus, szefa jednego z bandyckich oddziałów „Mokotowa". Ta egzekucja odbiła się głośnym echem w mediach. Gangster był najprawdopodobniej zdecydowany na przerwanie zmowy milczenia. Teraz w obawie o życie dzieci może się nie zdecydować na współpracę z policją. (DARTH)
Więcej możesz przeczytać w 4/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.