Monika Florek-Moskal
Dziennikarka działu Nauka i Zdrowie
Mamy nową sensację na miarę „Kodu Leonarda da Vinci" Dana Browna. Na obrazie „Ostatnia wieczerza" Hugo Conti dostrzegł ukrytą Marię Magdalenę, zapis nutowy requiem oraz świętego Graala – kielich ustawiony do góry dnem. Obraz Jana Chrzciciela ma z kolei skrywać drzewo życia z rajskiego ogrodu. Trzeba tylko ustawić lustro tam, gdzie wzrokiem lub ręką wskazują na to postacie z obrazów. Gdy umieści się lustro tam, gdzie wskazuje Mona Liza, podobno widać oblicze Jahwe.
Nie ma w tym żadnej sensacji. To tzw. pareidolia – dopatrywanie się znajomych kształtów w przypadkowych szczegółach. Na tym polega nasze postrzeganie świata, często zafałszowane. Dawniej takie zjawiska uważano za znak boskiej interwencji. Dzisiaj wiadomo, że mózg ma zdolność wypełniania luk w obrazie powstającym na siatkówce oka. Kiedy obraz jest rzutowany na tzw. plamkę ślepą, czyli fragment siatkówki pozbawiony fotoreceptorów, jej obszar zostaje wypełniony kolorem tła. To dlatego przypadkowy układ plam na szybie może się wydawać obrazem Matki Boskiej czy Jezusa. Ludzi, którzy widzieli „cuda", nic jednak nie przekona.
Dziennikarka działu Nauka i Zdrowie
Mamy nową sensację na miarę „Kodu Leonarda da Vinci" Dana Browna. Na obrazie „Ostatnia wieczerza" Hugo Conti dostrzegł ukrytą Marię Magdalenę, zapis nutowy requiem oraz świętego Graala – kielich ustawiony do góry dnem. Obraz Jana Chrzciciela ma z kolei skrywać drzewo życia z rajskiego ogrodu. Trzeba tylko ustawić lustro tam, gdzie wzrokiem lub ręką wskazują na to postacie z obrazów. Gdy umieści się lustro tam, gdzie wskazuje Mona Liza, podobno widać oblicze Jahwe.
Nie ma w tym żadnej sensacji. To tzw. pareidolia – dopatrywanie się znajomych kształtów w przypadkowych szczegółach. Na tym polega nasze postrzeganie świata, często zafałszowane. Dawniej takie zjawiska uważano za znak boskiej interwencji. Dzisiaj wiadomo, że mózg ma zdolność wypełniania luk w obrazie powstającym na siatkówce oka. Kiedy obraz jest rzutowany na tzw. plamkę ślepą, czyli fragment siatkówki pozbawiony fotoreceptorów, jej obszar zostaje wypełniony kolorem tła. To dlatego przypadkowy układ plam na szybie może się wydawać obrazem Matki Boskiej czy Jezusa. Ludzi, którzy widzieli „cuda", nic jednak nie przekona.
Więcej możesz przeczytać w 4/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.