Egipt chce się pozbyć min i niewypałów zalegających na pustyni. Pokrywają niemal jedną czwartą terytorium kraju, a ich liczbę ocenia się na prawie 22 mln sztuk. W tym celu rząd w Kairze utworzył specjalny departament. Wojenne pozostałości praktycznie uniemożliwiają eksploatację ogromnych złóż ropy i gazu, położonych m.in. w okolicach El Elamein. Ze względu na miny Egipt do tej pory wybudował w tej części kraju jedynie dwa gazociągi. (PB)
Więcej możesz przeczytać w 14/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.