ROZMOWA Z TADEUSZEM ROSSEM, satyrykiem i posłem PO
ZAMIERZA PAN ZROBIĆ 1 KWIETNIA W SEJMIE JAKIŚ ŻART PRIMAAPRILISOWY?
Nie ma jak, bo Sejm nie obraduje. Szkoda, bo poczuciem humoru mogliby się wykazać posłowie PiS.
I? Wyjść na mównicę i powiedzieć, że z tym traktatem lizbońskim to żartowali.
POSŁOWIE PIS UCHODZĄ RACZEJ ZA PONURAKÓW.
O Pawlaku też się mówiło, że to człowiek przesadnie poważny, a w rzeczywistości lubi pożartować. Sporo posłów PiS wygląda ponuro, ale nie wykluczam, że każdy z nich jest prywatnie superfacetem lub superkobietą.
KTÓRY KLUB PARLAMENTARNY POD KĄTEM POCZUCIA HUMORU OCENIA PAN NAJWYŻEJ?
Nie chcę być posądzany o stronniczość, ale mój. Często na posiedzeniach klubu śmiejemy się z różnych rzeczy. Nie wydaje mi się, by w klubie PiS ktoś chichotał. Chociaż… kto wie? My mamy Stefana Niesiołowskiego i Janusza Palikota!
TO PANA ULUBIENI SEJMOWI ŻARTOWNISIE?
Tak. Stefan Niesiołowski zadziwia mnie swadą i celnymi ripostami. Lubię też Ryszarda Kalisza. Cenię w politykach barwność. Najgorsi są tacy, którzy idą jak baranki za panią matką, no, w wypadku PiS za panem ojcem. Nie mylić z ojcem Rydzykiem, chociaż za nim też.
JAKO ZULU-GULA MÓWIŁ PAN, ŻE „POLSKA TO BARDZO CIEKAWA KRAJ". ZMIENIŁ PAN ZDANIE?
Polska to nadal ciekawa kraj, ale zawdzięczamy to tylko paniom i panom z PiS. Gdyby nie oni, kraj by była już dawno normalna!
Nie ma jak, bo Sejm nie obraduje. Szkoda, bo poczuciem humoru mogliby się wykazać posłowie PiS.
I? Wyjść na mównicę i powiedzieć, że z tym traktatem lizbońskim to żartowali.
POSŁOWIE PIS UCHODZĄ RACZEJ ZA PONURAKÓW.
O Pawlaku też się mówiło, że to człowiek przesadnie poważny, a w rzeczywistości lubi pożartować. Sporo posłów PiS wygląda ponuro, ale nie wykluczam, że każdy z nich jest prywatnie superfacetem lub superkobietą.
KTÓRY KLUB PARLAMENTARNY POD KĄTEM POCZUCIA HUMORU OCENIA PAN NAJWYŻEJ?
Nie chcę być posądzany o stronniczość, ale mój. Często na posiedzeniach klubu śmiejemy się z różnych rzeczy. Nie wydaje mi się, by w klubie PiS ktoś chichotał. Chociaż… kto wie? My mamy Stefana Niesiołowskiego i Janusza Palikota!
TO PANA ULUBIENI SEJMOWI ŻARTOWNISIE?
Tak. Stefan Niesiołowski zadziwia mnie swadą i celnymi ripostami. Lubię też Ryszarda Kalisza. Cenię w politykach barwność. Najgorsi są tacy, którzy idą jak baranki za panią matką, no, w wypadku PiS za panem ojcem. Nie mylić z ojcem Rydzykiem, chociaż za nim też.
JAKO ZULU-GULA MÓWIŁ PAN, ŻE „POLSKA TO BARDZO CIEKAWA KRAJ". ZMIENIŁ PAN ZDANIE?
Polska to nadal ciekawa kraj, ale zawdzięczamy to tylko paniom i panom z PiS. Gdyby nie oni, kraj by była już dawno normalna!
Więcej możesz przeczytać w 14/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.