Rodzice powinni nie tylko dużo mówić, ale i gestykulować w kontaktach z rocznym dzieckiem. Maluch zachęcony urozmaiconą mową ciała rodzica sam więcej gestykuluje, a to przyspiesza jego rozwój werbalny.
Dzieci używające więcej gestów w wieku 14 miesięcy mają bogatsze słownictwo, gdy kończą 4,5 roku – wykazały badania dr Meredith Rowe i prof. Susan Goldin-Meadow z uniwersytetu w Chicago. A zasób słownictwa jest kluczowym warunkiem sukcesów szkolnych. Nie wiadomo, w jaki sposób gestykulacja w tzw. okresie przedwerbalnym i wczesnowerbalnym przekłada się na tempo przyswajania języka. Ożywiona gestykulacja rodzica odzwierciedla większe zaangażowanie w rozmowę, a zainteresowanie dorosłego najbardziej stymuluje rozwój dziecka. Autorki badań uważają, że dziecko gestykulując, wymusza na rodzicach mówienie. Gdy maluch wskazuje przedmiot, większość rodziców odruchowo wypowiada jego nazwę. W 2007 r. prof. Susan Goldin-Meadow opublikowała wyniki eksperymentu dotyczącego reakcji matek na gesty swoich dzieci. Okazało się, że wszystkie matki uczestniczące w badaniu natychmiast tłumaczyły każdy gest dziecka na słowa.
Więcej możesz przeczytać w 13/2009 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.