Cukrzyca i schorzenia serca przestały być najpopularniejszymi problemami ze zdrowiem. Do lekarzy coraz częściej zgłaszają się osoby cierpiące na zaburzenia psychiczne. Już 16-20 proc. Polaków ma objawy depresji i prosi o pomoc specjalistę. Faktyczna liczba chorych może być jednak nawet dwa razy większa.
Politolog prof. Lester C. Thurow na początku tego stulecia zapowiadał, że za 20 lat zaburzenia psychiczne będą najpoważniejszym problemem Ameryki i wszystkich krajów uprzemysłowionych. Ta prognoza może się sprawdzić znacznie wcześniej. Depresja już przesunęła się z czwartego na drugie miejsce na liście chorób najbardziej upośledzających jakość życia. Wyprzedają ją tylko dolegliwości układu krążenia.
Więcej możesz przeczytać w 5/2010 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.