Nieważne, czy mówimy o przedsiębiorstwie, gospodarstwie domowym, czy rządzie – instytucja, która nie jest w stanie spłacić zaciągniętych długów, staje się bankrutem i basta. A więc odpowiedź na pytanie w tytule powinna być krótka – tak. Tyle że bankructwo kraju wygląda zupełnie inaczej niż upadłość firmy.
Grecy, nie zważając na widmo bankructwa kraju, protestują przeciw planom oszczędnościowym rządu Papandreu Do bankructwa dochodzi wówczas, gdy w kasie państwa brakuje pieniędzy, a nikt już nie chce ich pożyczyć. Najczęściej dzieje się tak wtedy, gdy kraj w przeszłości wydawał więcej, niż zarabiał, i wpadł w pułapkę zadłużenia. Może odmówić spłat całego zadłużenia, a może to zrobić tylko w odniesieniu do jakiejś jego części. Ale nie zmienia to faktu, że państwo staje się bankrutem.
Więcej możesz przeczytać w 12/2010 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.