Sceny łóżkowe w serialach praktycznie dotąd się nie pojawiały, jeszcze mniej było rozmów na tematy intymne. Zwiastuny zmian pojawiły się w TVN: wzorowane na zagranicznych formatach „Klub szalonych dziewic” i „Usta usta” przełamują tabu.
– Nie zamieniłam z nim nawet stu słów, no może poza: „ale masz fajny tyłek", „och, ach”, „mocniej” albo „odwrócę się” – tak Karolina Słomka, bohaterka „Klubu szalonych dziewic”, opisuje w pierwszym odcinku mężczyznę, z którym zaszła w ciążę. Drugi odcinek zaczyna się sceną gorącego seksu Karoliny i jej chłopaka. Przez chwilę widać nawet nagą pierś Anny Przybylskiej, która wcieliła się w rolę Słomki.Bohaterki „Klubu szalonych dziewic” to wyzwolone 30-latki, które w wolnych chwilach przesiadują w kawiarni i bez skrępowania omawiają sprawy damsko-męskie. – Faceci są prości. Nie chcą laski, która myśli – zauważa Joanna, prawniczka. – Faceci nie chcą laski? – rubasznie śmieje się Karolina, ceniona rehabilitantka. W opowiadającym o perypetiach kilku par serialu „Usta usta” jest nieco łagodniej, ale i tam seks jest jednym z popularniejszych zajęć i tematów. Piotrek (Wojciech Mecwaldowski) mówi swojemu kumplowi Adamowi (Paweł Wilczak), że musi szybko iść do domu, bo jego żona „ma gorączkę na rozmnażanie”. Adam sugeruje, żeby mimo wszystko skoczyli na piwo. – Silnik trzeba naoliwić przed pracą – przekonuje. Wyobraźmy sobie tę samą rozmowę w wykonaniu „Klanowego” Ryśka czy doktora Lubicza…
Więcej możesz przeczytać w 12/2010 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.