Dzięki wielkiej międzynarodowej akcji 43-letnia Iranka skazana na ukamienowanie niemal cudem uniknęła śmierci. Na razie.
Wyobraźcie sobie kobietę zakopaną w ziemi do połowy klatki piersiowej, na którą leci grad kamieni. Pomyślcie o jej dzieciach, patrzących, jak się wykrwawia, krzyczy, gdy pełni nienawiści ludzie rzucają w nią kamieniami. Wyobraźcie sobie, że ten koszmar odbywa się w majestacie prawa we współczesnym państwie".
To fragment poruszającego apelu o pomoc dla skazanej na ukamienowanie Sakineh Mohammadi Ashtiani, wdowy z Tabrizu na północy Iranu. Apel napisała Mehrangiz Kar, prawniczka, która od lat występuje w obronie oskarżonych o zdradę małżeńską. Sakineh została skazana za utrzymywanie „występnych stosunków" z dwoma mężczyznami. Od czterech lat czeka na egzekucję.
Więcej możesz przeczytać w 31/2010 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.