Najlepsi i najgorsi menedżerowie świata według magazynu "Business Week"
Gwałtowne przemiany, poważne dramaty i tanie farsy" - tak wydarzenia 2003 r. ocenia magazyn "Business Week". Sprawa Enronu ukazała, do jakiego stopnia można lekceważyć zasady etyczne obowiązujące w biznesie, a WorldComu - jak bankrutują megaprzedsiębiorstwa. W 2003 r. świat dowiedział się również, że rodzina Rigasów przypuszczalnie "wyprowadziła" miliard dolarów z Adelphia Communications. Wyszło też na jaw, że Bernie Ebbers pożyczył od WorldComu 408 mln USD, a Samuel Waksal nakłaniał swą córkę i ojca, by grali na giełdzie, wykorzystując przekazywane przez niego poufne informacje o ImClone Systems. W roku tak obfitującym w wydarzenia jak ubiegły "Business Week" postanowił zmodyfikować swoją coroczną listę najlepszych i najgorszych menedżerów. 144 dziennikarzy największego na świecie tygodnika ekonomicznego wypełniło ankietę, na której podstawie określono, jakie poczynania menedżerów zasługiwały na pochwałę, a które należałoby napiętnować.
Ekstraklasa
Lista najlepszych menedżerów świata magazynu "Business Week" zdaje się przeczyć opiniom, że firmy z sektora IT (które głównie obarczono winą za kryzys całej gospodarki) znalazły się na samym dnie. Na dno, owszem, poszły, ale słabe i źle zarządzane. Dell, Microsoft, Sony Computer Entertainment czy Symantec radziły sobie natomiast zupełnie dobrze. Mimo iż gospodarka Japonii ma się kiepsko, najlepsze firmy z tego kraju (Toyota, Sony) wciąż są na fali. Kryzys kryzysem, ale doskonale sprzedawały się damskie kosmetyki pochodzące z perfekcyjnie zarządzanych korporacji (Avon, L'Oréal). Do galerii najlepszych trafiły też Susan Kropf i Andrea Jung (zarządzające Avon Products). Obie panie potrafiły wyprowadzić firmę z dwóch katastrof: kryzysu w Argentynie i Brazylii, które dla Avon Products są ważnymi rynkami. Jung unowocześniła linię produktów Avon, Kropf skróciła o ponad 40 proc. czas opracowywania nowych kosmetyków. Michael O'Leary, założyciel największej europejskiej taniej linii lotniczej, w ubieg-łym roku stanął do wyścigu z takimi konkurentami, jak British Airways, Alitalia i Lufthansa, nie dając im najmniejszych szans. Dzięki narzuconemu przez Fujio Cho, prezesa Toyota Motor Corporation, ambitnemu programowi rozwoju i dyscyplinie wydatków koncern zwiększył produkcję aut w Stanach Zjednoczonych, otworzył fabrykę w Chinach, zaczyna działać w Europie Środkowej i Wschodniej, odnotował rekordowy - 90-procentowy - wzrost zysków netto. John Thompson, dyrektor generalny firmy Symantec, produkującej oprogramowanie zabezpieczające komputery, wykorzystał moment i kiedy konkurencja postanowiła przeczekać kryzys, usprawnił dystrybucję detaliczną. Dzięki temu wzrosło zapotrzebowanie na oprogramowanie do ochrony komputerów osobistych przed wirusami, a Symantec przejął pięć nowych przedsiębiorstw produkujących oprogramowanie zabezpieczające komputery.
Aleja Kanciarzy
Wiele nazwisk z listy najlepszych sprzed dwóch lat straciło swój blask. W 2001 r. "Business Week" wyróżnił na przykład Sandy'ego Weilla z Citigroup. Chwalono go za to, że przejął kontrolę nad tą potężną instytucją rynku finansowego, pozbywając się drugiego dyrektora generalnego i mianując na najważniejsze stanowiska swoich lojalnych współpracowników, zauroczonych magią liczb. Kiedy jednak okazało się, że nazwa Citigroup pojawiała się na pierwszych stronach gazet niemal za każdym razem, gdy na Wall Street wybuchały kolejne skandale, Weill trafił do grona najgorszych menedżerów 2002 r. Przed rokiem jednym z najlepszych w rankingu był Dennis Kozlowski. Zadecydował o tym wówczas fakt, że przeprowadził Tyco International przez recesję, która poważnie dała się we znaki jego konkurentom. Nikt wtedy jeszcze nie przeczuwał, że koncern usilnie starał się zachować pozory, a działalność Kozlowskiego była już uważnie analizowana przez stróżów prawa. Teraz Kozlowskiego można "spotkać" na Perp Walk, czyli w Alei Kanciarzy magazynu "Business Week". Andrew Fastow, były dyrektor finansowy En-ronu, został oskarżony aż o 78 przestępstw. Zewnętrzni audytorzy i członkowie rady nadzorczej twierdzą zaś, że nic nie wiedzieli o woła-jących o pomstę do nieba praktykach stosowanych w koncernie.
Jack Greenberg, nagle zastąpiony na stanowisku dyrektora generalnego sieci McDonald's, oraz Jean-Marie Messier, były szef Vivendi Universal, nie potrafili się uporać z nowymi wyzwaniami. Przegrali, zresztą nie oni jedni. Z rynkiem.
Pełną listę najlepszych i najgorszych menedżerów świata będzie można znaleźć w lutowym numerze polskiej edycji "Business Week"
Ekstraklasa
Lista najlepszych menedżerów świata magazynu "Business Week" zdaje się przeczyć opiniom, że firmy z sektora IT (które głównie obarczono winą za kryzys całej gospodarki) znalazły się na samym dnie. Na dno, owszem, poszły, ale słabe i źle zarządzane. Dell, Microsoft, Sony Computer Entertainment czy Symantec radziły sobie natomiast zupełnie dobrze. Mimo iż gospodarka Japonii ma się kiepsko, najlepsze firmy z tego kraju (Toyota, Sony) wciąż są na fali. Kryzys kryzysem, ale doskonale sprzedawały się damskie kosmetyki pochodzące z perfekcyjnie zarządzanych korporacji (Avon, L'Oréal). Do galerii najlepszych trafiły też Susan Kropf i Andrea Jung (zarządzające Avon Products). Obie panie potrafiły wyprowadzić firmę z dwóch katastrof: kryzysu w Argentynie i Brazylii, które dla Avon Products są ważnymi rynkami. Jung unowocześniła linię produktów Avon, Kropf skróciła o ponad 40 proc. czas opracowywania nowych kosmetyków. Michael O'Leary, założyciel największej europejskiej taniej linii lotniczej, w ubieg-łym roku stanął do wyścigu z takimi konkurentami, jak British Airways, Alitalia i Lufthansa, nie dając im najmniejszych szans. Dzięki narzuconemu przez Fujio Cho, prezesa Toyota Motor Corporation, ambitnemu programowi rozwoju i dyscyplinie wydatków koncern zwiększył produkcję aut w Stanach Zjednoczonych, otworzył fabrykę w Chinach, zaczyna działać w Europie Środkowej i Wschodniej, odnotował rekordowy - 90-procentowy - wzrost zysków netto. John Thompson, dyrektor generalny firmy Symantec, produkującej oprogramowanie zabezpieczające komputery, wykorzystał moment i kiedy konkurencja postanowiła przeczekać kryzys, usprawnił dystrybucję detaliczną. Dzięki temu wzrosło zapotrzebowanie na oprogramowanie do ochrony komputerów osobistych przed wirusami, a Symantec przejął pięć nowych przedsiębiorstw produkujących oprogramowanie zabezpieczające komputery.
Aleja Kanciarzy
Wiele nazwisk z listy najlepszych sprzed dwóch lat straciło swój blask. W 2001 r. "Business Week" wyróżnił na przykład Sandy'ego Weilla z Citigroup. Chwalono go za to, że przejął kontrolę nad tą potężną instytucją rynku finansowego, pozbywając się drugiego dyrektora generalnego i mianując na najważniejsze stanowiska swoich lojalnych współpracowników, zauroczonych magią liczb. Kiedy jednak okazało się, że nazwa Citigroup pojawiała się na pierwszych stronach gazet niemal za każdym razem, gdy na Wall Street wybuchały kolejne skandale, Weill trafił do grona najgorszych menedżerów 2002 r. Przed rokiem jednym z najlepszych w rankingu był Dennis Kozlowski. Zadecydował o tym wówczas fakt, że przeprowadził Tyco International przez recesję, która poważnie dała się we znaki jego konkurentom. Nikt wtedy jeszcze nie przeczuwał, że koncern usilnie starał się zachować pozory, a działalność Kozlowskiego była już uważnie analizowana przez stróżów prawa. Teraz Kozlowskiego można "spotkać" na Perp Walk, czyli w Alei Kanciarzy magazynu "Business Week". Andrew Fastow, były dyrektor finansowy En-ronu, został oskarżony aż o 78 przestępstw. Zewnętrzni audytorzy i członkowie rady nadzorczej twierdzą zaś, że nic nie wiedzieli o woła-jących o pomstę do nieba praktykach stosowanych w koncernie.
Jack Greenberg, nagle zastąpiony na stanowisku dyrektora generalnego sieci McDonald's, oraz Jean-Marie Messier, były szef Vivendi Universal, nie potrafili się uporać z nowymi wyzwaniami. Przegrali, zresztą nie oni jedni. Z rynkiem.
| Magowie trudnych czasów |
|---|
|
| Ośla ławka |
|---|
|
Pełną listę najlepszych i najgorszych menedżerów świata będzie można znaleźć w lutowym numerze polskiej edycji "Business Week"
Więcej możesz przeczytać w 3/2003 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
