Smutek inteligenta
Lato znowu będzie należało do Woody’ego Allena. W sierpniu na ekrany wejdzie jego nowy film „Blue Jasmine”, a od tego tygodnia można oglądać dokument „Reżyseria: Woody Allen”. Po blisko 50 pełnometrażowych tytułach, wywiadzie rzece Erica Laksa i zbiorach felietonów z „New Yorkera” wybitny artysta opowiada o sobie do kamery Roberta Weide’a. Nie jest to propozycja wyłącznie dla fanów Allena. Portret słynnego nowojorskiego reżysera, który od pół wieku pokazuje na ekranie sfrustrowanych intelektualistów, ogląda się jak jeden z jego filmów. Wszystko przesiąknięte jest allenowskim ironicznym spojrzeniem na pracę („Pisząc scenariusz, wyobrażam sobie arcydzieło. Na planie gotów byłbym prostytuować się, żeby skończyć tę katastrofę”), religię („Hipokryta to ktoś, kto pisze książkę o ateizmie i modli się o jej sprzedaż”), związki („W Nowym Jorku trzeba udowodnić cudzołóstwo, aby dostać rozwód. Dziwne, Biblia tego zabrania, państwo nakazuje”). I przede wszystkim własne neurozy. „Byłem radosnym dzieckiem. Dopiero jako pięciolatek zdałem sobie sprawę ze śmiertelności i stałem się zgorzkniały” – mówi reżyser. Wraca do momentu, gdy kupił charakterystyczne czarne okulary i maszynę do pisania, na której wystukał wszystkie swoje teksty i scenariusze. We wspomnieniach Allena odbija się otaczający go świat, Brooklyn lat 50., gdzie niemal co przecznicę było kino i ludzie czekali w kolejkach, aby dostać się na seanse, tradycyjne szkoły żydowskie, w których nawet niewinne erotyczne żarty kończyły się aferą, dawne knajpiane kabarety. Wartością „Reżyserii...” są archiwalne nagrania. Talk-show z lat 60. z udziałem komika czy jego wczesne występy na żywo do dzisiaj ogląda się świetnie. I wywiady. Aktorzy opowiadają o jego pracy, producenci – o walkach, jakie musiał toczyć z przemysłem filmowym, aby w ogóle wychodzić na plan. A Allen próbuje zrozumieć, czego oczekują od niego wielbiciele i krytycy. Ale i on sam. Bo Woody nigdy nie był zadowolony z siebie. „Zawsze ceniłem wyżej muzę tragedii niż komedii” – podkreśla. Na szczęście szybko zrozumiał, że egzystencjalny smutek dotyka najmocniej, kiedy towarzyszy mu śmiech. Krzysztof Kwiatkowski
„Reżyseria: Woody Allen”, reż. Robert B.
Wszystko płonie
Terroryści w Białym Domu, samotny macho ratujący prezydenta, obrona wartości rodzinnych, wzruszenia i patriotyzm. „Świat w płomieniach” to typowa hollywoodzka produkcja jednego z najwytrwalszych rzemieślników Fabryki Snów – Rolanda Emmericha („Dzień Niepodległości”). Widz znajdzie tu wszystkie klisze tego typu kina. Historię o jednoczesnym zaprowadzeniu pokoju na świecie i porządku we własnym życiu, pościgi i bijatyki. I znanych aktorów (Channing Tatum, Jamie Foxx, który z mściciela „Django” zmienia się we wzorowanego na Obamie prezydenta, Maggie Gyllenhaal). Bardzo wakacyjna propozycja.
„Świat w płomieniach”, reż. Roland Emmerich, UIP
Pieśń o wolności
Gilberto Gil, były brazylijski dysydent, współpracownik m.in. Yes i Pink Floyd, dzisiaj ma ponad 70 lat. I wciąż nie odkłada gitary. „Viramundo” jest zapisem jego podróży po całym świecie, spotkań z ludźmi, niewielkich koncertów w aborygeńskich wioskach, nagrań radiowych, wykładów o równości. Sam film – o sile i roli sztuki – nie rzuca na kolana, zwłaszcza w porównaniu z takimi dokumentami muzycznymi jak kultowa „Buena Vista Social Club”. Jednak dobrze, że Pierre-Yves Borgeaud przypomniał barwną postać Gila.
„Viramundo”, reż. Pierre-Yves Borgeaud, Gutek Film
Top 10 kino
1. „Kac Vegas III” reż. Todd Philips
Warner Bros
2. „1000 lat po Ziemi” reż. M. Night Shyamalan
UIP
3. „Tedi i poszukiwacze zaginionego miasta” reż. Enrique Gato
Kino Świat
4. „Dziewczyna z szafy” reż. Bodo Kox
Kino Świat
5. „Noc oczyszczenia” reż. James DeMonaco
UIP
6. „Tajemnica zielonego królestwa” reż. Chris Wedge
Imperial Cinepix
7. „Szybcy i wściekli 6” reż. Justin Lin
UIP
8. „Tylko Bóg wybacza” reż. Nicolas Winding Refn
Gutek Film
9. „Trans” reż. Danny Boyle
Imperial Cinepix
10. „Wielki Gatsby” reż. Baz Luhrmann
Warner Bros
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.