Trzy miliony zdjęć wysłali przez dwa miesiące Europejczycy z telefonów komórkowych
Fotokomórka
Telefon komórkowy z radiem, dyktafonem, notesem, termometrem albo latarką - na kongresie GSM w Cannes producenci przerzucali się ofertami wielofunkcyjnych komórek. Wszyscy byli zgodni, że przyszłość należy do tych z wbudowaną kamerą (niektóre modele wyposażono nawet w lampę błyskową). Pod koniec roku większość nowych telefonów komórkowych będzie miała miniaturowy aparat fotograficzny.
Konkurencja między operatorami sprawia, że w ostatnich dwóch latach w większości krajów ponaddwukrotnie spadły ceny połączeń. Operatorzy i producenci sprzętu zaczęli też wymyślać nowe funkcje telefonów, by zwiększyć przychody. Po kilku porażkach, m.in. z technologią WAP, przyjęto nową koncepcję marketingową: skoro klienci nie chcą korzystać z nowinek technologicznych, nie należy wymyślać kolejnych, lecz trzeba wykreować "nową potrzebę". Tą nową potrzebą jest uzupełnienie rozmowy obrazem. Pomysł chwycił, bo cena miniaturowego aparatu fotograficznego z zapisem cyfrowym nie przekracza kilkunastu dolarów. Popyt okazał się tak duży, że firma Sony Ericsson, która zaoferowała jeden z pierwszych tego typu aparatów, była krytykowana za braki na rynku. Nadążyć za popytem nie mogły także Nokia i Samsung.
Komputerofon
Producenci telefonów komórkowych zakładają, że ich klienci chcą nie tylko rozmawiać przez telefon, ale także odbierać i wysyłać e-maile czy przeglądać strony internetowe. Do niedawna potrzebny był do tego notebook z modemem i dostęp do łącza telefonicznego (w najlepszym wypadku palmtop i telefon komórkowy). Producenci telefonów i komputerów przenośnych wpadli na pomysł, że może to być jedno urządzenie. Wiele wskazuje na to, że wyścig o jego stworzenie wygrali producenci telefonów. W Cannes można było obejrzeć aparaty z dużymi kolorowymi wyświetlaczami, dotykowymi monitorami rozpoznającymi ręczne pismo, a także obsługujące kilka skrzynek pocztowych oraz umożliwiające surfowanie po stronach WWW. Urządzenia te nie wypychają kieszeni, a ich baterie zapewniają kilka dni pracy bez ładowania.
Dla podróżujących do Stanów Zjednoczonych do niedawna kłopotem była niezgodność amerykańskiego systemu GSM z dwoma stosowanymi w Europie. Obecnie już prawie połowa dostępnych na rynku telefonów operuje w trzech standardach. Przełączanie odbywa się automatycznie. Problemem wciąż pozostaje transmisja pakietowa GPRS ponad granicami państw. Bez takiej usługi zagraniczne połączenie z Internetem będzie bardzo drogie. Na szczęście polscy operatorzy zaczęli już wprowadzać międzynarodowy GPRS. Tuż przed kongresem GSM w Cannes taką usługę uruchomiła we Francji Era.
Windows w telefonie
Na kongresie w Cannes jednym z najbardziej obleganych i największych było stoisko Microsoftu. Firma zademonstrowała system Windows pracujący w aparatach komórkowych oraz skonstruowany wspólnie z Intelem prototyp telefonu. Zaletą rozwiązania Microsoftu jest pełna zgodność komputerowej wersji Windows z jego telefoniczną odmianą. Umożliwi to utrzymywanie zarówno w domowym, jak i w biurowym pececie tej samej bazy adresowej, kopii e-maili oraz dokumentów formatu Word czy Excel. Bill Gates wprawdzie często się spóźnia z nowymi technologiami, ale kiedy już wchodzi na rynek, porusza się na nim jak czołg.
Krzysztof Król
Cannes
Fotokomórka
Telefon komórkowy z radiem, dyktafonem, notesem, termometrem albo latarką - na kongresie GSM w Cannes producenci przerzucali się ofertami wielofunkcyjnych komórek. Wszyscy byli zgodni, że przyszłość należy do tych z wbudowaną kamerą (niektóre modele wyposażono nawet w lampę błyskową). Pod koniec roku większość nowych telefonów komórkowych będzie miała miniaturowy aparat fotograficzny.
Konkurencja między operatorami sprawia, że w ostatnich dwóch latach w większości krajów ponaddwukrotnie spadły ceny połączeń. Operatorzy i producenci sprzętu zaczęli też wymyślać nowe funkcje telefonów, by zwiększyć przychody. Po kilku porażkach, m.in. z technologią WAP, przyjęto nową koncepcję marketingową: skoro klienci nie chcą korzystać z nowinek technologicznych, nie należy wymyślać kolejnych, lecz trzeba wykreować "nową potrzebę". Tą nową potrzebą jest uzupełnienie rozmowy obrazem. Pomysł chwycił, bo cena miniaturowego aparatu fotograficznego z zapisem cyfrowym nie przekracza kilkunastu dolarów. Popyt okazał się tak duży, że firma Sony Ericsson, która zaoferowała jeden z pierwszych tego typu aparatów, była krytykowana za braki na rynku. Nadążyć za popytem nie mogły także Nokia i Samsung.
Komputerofon
Producenci telefonów komórkowych zakładają, że ich klienci chcą nie tylko rozmawiać przez telefon, ale także odbierać i wysyłać e-maile czy przeglądać strony internetowe. Do niedawna potrzebny był do tego notebook z modemem i dostęp do łącza telefonicznego (w najlepszym wypadku palmtop i telefon komórkowy). Producenci telefonów i komputerów przenośnych wpadli na pomysł, że może to być jedno urządzenie. Wiele wskazuje na to, że wyścig o jego stworzenie wygrali producenci telefonów. W Cannes można było obejrzeć aparaty z dużymi kolorowymi wyświetlaczami, dotykowymi monitorami rozpoznającymi ręczne pismo, a także obsługujące kilka skrzynek pocztowych oraz umożliwiające surfowanie po stronach WWW. Urządzenia te nie wypychają kieszeni, a ich baterie zapewniają kilka dni pracy bez ładowania.
Dla podróżujących do Stanów Zjednoczonych do niedawna kłopotem była niezgodność amerykańskiego systemu GSM z dwoma stosowanymi w Europie. Obecnie już prawie połowa dostępnych na rynku telefonów operuje w trzech standardach. Przełączanie odbywa się automatycznie. Problemem wciąż pozostaje transmisja pakietowa GPRS ponad granicami państw. Bez takiej usługi zagraniczne połączenie z Internetem będzie bardzo drogie. Na szczęście polscy operatorzy zaczęli już wprowadzać międzynarodowy GPRS. Tuż przed kongresem GSM w Cannes taką usługę uruchomiła we Francji Era.
Windows w telefonie
Na kongresie w Cannes jednym z najbardziej obleganych i największych było stoisko Microsoftu. Firma zademonstrowała system Windows pracujący w aparatach komórkowych oraz skonstruowany wspólnie z Intelem prototyp telefonu. Zaletą rozwiązania Microsoftu jest pełna zgodność komputerowej wersji Windows z jego telefoniczną odmianą. Umożliwi to utrzymywanie zarówno w domowym, jak i w biurowym pececie tej samej bazy adresowej, kopii e-maili oraz dokumentów formatu Word czy Excel. Bill Gates wprawdzie często się spóźnia z nowymi technologiami, ale kiedy już wchodzi na rynek, porusza się na nim jak czołg.
Krzysztof Król
Cannes
|
Więcej możesz przeczytać w 10/2003 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.