Świat
Album
Kraj
Polska
- Nie tylko Bono
Z Irlandią najbardziej kojarzą się Bono, Sinead O'Connor i słynne ciemne piwo Guinness. Ale Zielona Wyspa wydała także twórcę "Ulissesa" - Jamesa Joyce'a, nagrodzonego Noblem awangardowego dramaturga Samuela Becketta oraz Paula Henry'ego. Ten ostatni to najwybitniejszy irlandzki malarz (zmarł w 1958 r.), znany przede wszystkim jako pejzażysta. Henry malował krajobrazy przez ponad pół wieku. Ponad sto z nich zgromadzono na największej w historii retrospektywie artysty, czynnej w Dublinie do 18 maja. Sprowadzono na nią m.in. cenne płótna ze zbiorów w Paryżu i Bostonie. Oglądający nie mogą się nadziwić, że choć współczesna Irlandia bardzo się zmieniła, wiele niezwykłych miejsc z obrazów Henry'ego wciąż można podziwiać w naturze. - Piękna i bestie
Samus Aran to kobieta niezwykła - przypomina uzbrojonego po zęby Predatora. To od niej zależy, czy władzy nad światem nie przejmą okrutne Metroidy. Walka z potworami w rzeczywistości jak z koszmarnego snu jest treścią gry "Metroid Prime", która zdobyła tytuł Gry Roku w dorocznym konkursie Game Developers Choice Awards. Najbardziej prestiżowe stowarzyszenie na świecie w branży gier komputerowych przyznało swoje odpowiedniki Oscarów w San José. W kategorii studio roku zwyciężyło Studio Retro, które zabawę wyprodukowało. Ale to nie koniec przygód walecznej Samus, bo zainteresowało się nią Hollywood. Kto zagra superbondzicę, jeszcze nie wiadomo. Niestety, Angelina Jolie zbyt kojarzy się z Larą Croft.
Album
- Pierwsze pędzle marksizmu
Film Julie Taymor wylansował modę na meksykańską malarkę Fridę Kahlo (1907-1954). Zabawne, że do jej wielkiej pośmiertnej sławy przyczynili się Amerykanie, których uważała za ludzi "pozbawionych dobrego smaku i wrażliwości". Mini-album Taschena pozwala zweryfikować artystyczny dorobek kochanki Trockiego i zapoznać się z takimi kuriozami, jak "Autoportret ze Stalinem" czy malowidło "Marksizm da zdrowie chorym". Ten sam autor Andrea Kettenmann pochylił się również nad twórczością męża Fridy Diego Rivery (1886-1957), również zagorzałego komunisty. Rivera, w filmie przedstawiony jako macho i skrajny egoista, też inspirował się folklorem i sztuką prekolumbijską. I to ratuje sztukę słynnej pary przed śmiesznością i zapomnieniem.
Kraj
- Zawodowcy z Blue Café
W maju ukaże się nowa płyta zespołu Blue Café, muzycznej rewelacji sezonu. "You may be in love", przebój grupy z debiutanckiego krążka "Fanaberia" przygotowany na polskie eliminacje do festiwalu Eurowizji, jest najczęściej granym utworem w polskich radiostacjach. Blue Café to ośmioro muzyków z Łodzi, którzy występują razem od pięciu lat. Otrzymali Fryderyka 2001 w kategorii "Twarz roku", co jest tym bardziej interesujące, że wówczas nie ukazała się jeszcze żadna ich płyta. Debiutancka "Fanaberia" zawiera niemal same przeboje, m.in. śpiewany po hiszpańsku "Espaniol", anglojęzyczną balladę "I'll be waiting" czy "Kochamy siebie". Dowcipne teksty, chwytliwe melodie i potężny, "czarny" głos wokalistki Tatiany Okupnik (która występowała wcześniej w łódzkich kabaretach) uczyniły z Blue Café jeden z najpopularniejszych polskich zespołów. Grupa świetnie brzmi na żywo. Nic w tym dziwnego - Paweł Rurak (instrumenty klawiszowe), jej lider, grał przez lata w filharmonii. Do współpracy zaprosił profesjonalistów, a nie imitatorów, których muzyka dobrze brzmi tylko dzięki studyjnej technice. Blue Café to mieszanka popu, jazzu, hip hopu i stylu funk, czyli tego, co jest dziś najmodniejsze.
Polska
- Fellini komiksu
Mało kto wie, że reżyser "Amarcordu" był wielkim wielbicielem komiksów. Wspólnie ze swym przyjacielem, rysownikiem Milo Manarą, stworzył nawet dwie opowieści z dymkiem. "Podróż do Tulum" i "Podróż G. Mastorny, zwanego Fernet" miały zostać sfilmowane, ale nie znalazł się producent chętny do sfinansowania szalonych pomysłów Felliniego. Jeden z bohaterów ma zresztą rysy Marcello Mastroianniego. Premiera polskiej wersji "Podróży do Tulum" była największym wydarzeniem III Warszawskich Spotkań Komiksowych. Kolejki chętnych ustawiały się również po albumy z nowymi przygodami wikinga Thorgala, szympansa Tytusa i anarchisty Jeża Jerzego. - Ala i As Ali
Niespodziewanie jednym z przebojów 14. Targów Książki Edukacyjnej okazał się reprint "Elementarza" Mariana Falskiego z 1957 r. Kupowali go ludzie w sile wieku, rzekomo dla swych pociech w wieku przedszkolnym. Pierwsze wydanie najsłynniejszego polskiego podręcznika ukazało się 93 lata temu. Wersja gomułkowska z rysunkami Jerzego Karolaka nie zawierała już czytanek o Nowej Hucie i portretu Bolesława Bieruta. "Elementarz" dawno zniknął z oficjalnej listy podręczników. Do dzisiaj rozszedł się w 20 mln egzemplarzy. - Nowa Apokalipsa
Megapolis - gigantyczną aglomerację z filmu Zbigniewa Macieja Dowgiałły - zainspirował Nowy Jork. Wielkie miasto Dowgiałły ma nawet dwie wieże, w które nagle uderzają samoloty. Animowana komputerowo "Apokalipsa", przedstawiająca ziemię po uderzeniu Wielkiej Gwiazdy, została jednak zrea-lizowana przed zamachem 11 września. "Przerażającej wizji doświadczyłem podczas pobytu na greckiej wyspie Patmos, na której św. Jan pisał swoją Apokalipsę" - mówi artysta. 42-letni Polak wygrał właśnie swoim filmem prestiżowy Festiwal Filmów Niezależnych w Rzymie. Amerykanie okrzyknęli go już Hieronimem Boschem XXI wieku i proponują współpracę. - Mafia kulturalna
- Stwórzmy polsko-rosyjską mafię kulturalną, która umocni naszą współpracę - zaproponował Adam Michnik podczas zorganizowanego przez "Gazetę Wyborczą" pierwszego spotkania przedstawicieli świata kultury i mediów Polski i Rosji. Spotkanie inauguruje forum dialogu elit obu krajów. W czasach realnego socjalizmu język polski był dla wielu Rosjan, na przykład noblisty Josifa Brodskiego, oknem na świat. W Polsce prasa była w mniejszym stopniu cenzurowana, wydawano książki zakazane w ZSRR. Teraz nasze stosunki stają się coraz bardziej normalne: nie ma przymusowej wymiany kulturalnej, zastąpił ją wolny przepływ dzieł i idei. Każdy, kto chce poznać kulturę sąsiada, może znaleźć potrzebne materiały choćby w Internecie. Jest naturalne, że rosyjskie media interesują się Polską wtedy, gdy w Moskwie czy Petersburgu pojawia się Penderecki, Józefowicz z "Metrem" czy zespół naszej Opery Narodowej. Podobnie jest w Polsce. W debacie wzięli udział ministrowie kultury Polski i Rosji - Waldemar Dąbrowski i Michaił Szwydkoj, redaktorzy naczelni największych rosyjskich i polskich gazet (m.in. Adam Michnik, Marek Król, Michaił Kożokin) oraz twórcy kultury (m.in. Walerij Piecuch, Marcel Łoziński, Janusz Anderman). Następne spotkanie odbędzie się w Moskwie.
Bestsellery Wprost |
---|
Poradniki |
|
Bestsellery Wprost |
---|
muzyka filmowa |
|
Bestsellery Wprost |
---|
DVD/Wideo |
|
Więcej możesz przeczytać w 12/2003 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.