Reprezentacja parlamentarna w piłce nożnej przegrała 1:6 z drużyną polityków węgierskich. Co prawda Polacy strzelili dwa gole, ale jeden okazał się samobójczym strzałem Mirosława Drzewieckiego, posła PO.
Jedyną bramkę dla Polski zdobył Grzegorz Lato, obecnie senator SLD, były ponadstukrotny reprezentant Polski. - Węgierscy politycy to potęga w piłce nożnej - tłumaczy przegraną Grzegorz Schetyna, poseł PO. Po porażce z Węgrami nasi parlamentarzyści przegrali jeszcze mecz z reprezentacją deputowanych Słowacji 1:2. Bramkę strzelił Słowakom Piotr Kozłowski z Samoobrony. Wkrótce planowany jest turniej piłkarski na Białorusi, ale nasi piłkarze parlamentarzyści zastanawiają się, czy wypada tam jechać.
Więcej możesz przeczytać w 25/2003 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.