Upadł mit Rob Roya MacGregora, szkockiego bohatera narodowego, którego wyczyny spopularyzował sir Walter Scott, brytyjski pisarz romantyczny.
Jak twierdzi prof. David Stevenson z Uniwersytetu St. Andrews, Rob Roy był szpiegiem na usługach angielskiej armii. W książce "Rob Roy: legenda i mit" Stevenson napisał, że Roy zdradził swój klan, który stał po stronie jakobitów w czasie bitwy z wojskami królewskimi pod Sheriffmuir w 1715 r. "To typowe dla Rob Roya. Najpierw sprzedaje się jakobitom, a w tym samym czasie szpieguje dla rządu" - napisał Stevenson. Przeciw oczernianiu szkockiego bohatera zaprotestował klan Gregorów, z którego wywodzi się Roy. "Wnioski Stevensona są wyssane z palca" - stwierdził rzecznik klanu. "Rob Roy to szkocki odpowiednik Robin Hooda, który tym się różnił od niego, że żył naprawdę. Zdarzało mu się okradać bogatych, ale nigdy nie robił tego dla własnego interesu" - tłumaczył. (WAK)
Więcej możesz przeczytać w 46/2003 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.