Skok na bank krwi

Skok na bank krwi

Dodano:   /  Zmieniono: 
Czy Klub Krakowskiego Przedmieścia stoi za aferą z fabryką osocza?
To był największy skok na bank w polskiej historii. I choć wiadomo, kto ten skok zaplanował, jest mało prawdopodobne, by poniósł odpowiedzialność. A zagarnięte 21 mln dolarów (wraz z odsetkami) zwróci bankowi skarb państwa, czyli podatnicy. Taki scenariusz wydarzeń tygodnik "Wprost" przewidywał już w grudniu 2000 r. ("Układ krwionośny", nr 52). Scenariusz skoku zrekonstruowała Prokuratura Okręgowa w Tarnobrzegu. W listopadzie 2001 r. wszczęła śledztwo w sprawie wyłudzenia prawie 33 mln USD kredytu inwestycyjnego i poręczenia spłaty tego kredytu przez skarb państwa (do 60 proc. wykorzystanych środków i 60 proc. odsetek). Kredyt wzięto na inwestycję będącą swoistą wydmuszką, umożliwiającą wyprowadzenie pieniędzy za granicę. Czy wszystko to byłoby możliwe bez przychylności, a nawet swego rodzaju parasola ochronnego Pałacu Prezydenckiego, gdy jego gospodarzem był Aleksander Kwaśniewski? Czy nie była to jedna z inicjatyw Klubu Krakowskiego Przedmieścia?
O starannie zaplanowanym i przeprowadzonym wyłudzeniu pieniędzy pisaliśmy jeszcze m.in. w maju 2003 r. A w czerwcu 2004 r. ("Niewinny czarodziej", nr 25) opisaliśmy, jak minister skarbu w rządzie Cimoszewicza Wiesław Kaczmarek pozytywnie zaopiniował poręczenie przez rząd kredytów bankowych do wysokości 21,2 mln dolarów. Jest to o tyle dziwne, że najpierw Kaczmarek negatywnie zaopiniował poręczenie kredytu ("nie jest konieczne udzielenie poręczenia spłaty kredytów ze środków budżetu państwa" - napisał), a po miesiącu stwierdził już: "Wyrażam pozytywną opinię o celowości udzielenia poręczenia". Za to odpowie teraz przed sądem: pod zarzutem przekroczenia uprawnień i działania na szkodę interesu publicznego).

Klub przyjaciół Aleksandra Kwaśniewskiego
Zaczęło się od tego, że w Mielcu miała powstać fabryka osocza krwi, przerabianego na potrzeby farmaceutyczne. Dzięki rocznej produkcji sięgającej nawet480 tys. litrów osocza Ministerstwo Zdrowia miało się uniezależnić od dostaw drogich zagranicznych komponentów niezbędnych do wytwarzania leków. Specjalna rządowa komisja rozpatrywała oferty kilku światowych firm dysponujących własnymi fabrykami, ale współpracę z resortem zdrowia powierzyła nieznanej spółce, która nie miała nie tylko stosownej technologii obróbki osocza i produkcji leków, ale także żadnych doświadczeń w tym zakresie. Miała za to udziałowców zaprzyjaźnionych z ówczesnym prezydentem Aleksandrem Kwaśniewskim i kilkoma ministrami z gabinetu Włodzimierza Cimoszewicza. Fabryki osocza nie wybudowano, bo miliony dolarów powędrowały do rajów podatkowych.
Wybrana przez rządową komisję w 1995 r. spółka Nedepol zdystansowała takich gigantów farmaceutycznych jak niemiecki Behringwerke AG i amerykański Miles Inc. Wkrótce Nedepol powołał spółkę pod nazwą Laboratorium Frakcjonowania Osocza (LFO) i to ona miała zbudować fabrykę osocza. Jednym z udziałowców spółki został mieszkający w Szwecji Włodzimierz Wapiński, którywielokrotnie publicznie podkreślał, że jest przyjacielem rodziny Kwaśniewskich. U Wapińskiego w Szwecji bywał m.in. były minister skarbu i gospodarki Wiesław Kaczmarek, a należącym do Wapińskiego terenowym mitsubishi wybierał się w Alpy Marek Siwiec, wówczas szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego (auto skradziono w myjni). Kaczmarek i Siwiec pojawili się na uroczystym rozpoczęciu budowy fabryki w Mielcu.
- To Wiesław Kaczmarek jako minister gospodarki pozytywnie zaopiniował wniosek o poręczenie przez skarb państwa kredytu na budowę fabryki osocza. Złożył fałszywe oświadczenie dla celów bankowych, z którego wynikało, że spółka zamierzająca zrealizować tę inwestycję jest wiarygodna, chociaż jej kapitał wynosił zaledwie 100 tys. zł, a koszt inwestycji oszacowano na 52 mln dolarów - mówi prokurator Edward Podsiadły z Prokuratury Okręgowej w Tarnobrzegu.
Przychylny LFO minister Wiesław Kaczmarek zlekceważył opinie dwóch podległych mu departamentów (Instrumentów Polityki Gospodarczej i Polityki Przemysłowej), w których alarmowano, że "ze względu na ryzyko inwestycji nie powinno się udzielać rządowych gwarancji kredytowych spółce Laboratorium Frakcjonowania Osocza". - Ja już w tej sprawie niczego publicznie nie zamierzam tłumaczyć- zastrzegł w rozmowie z "Wprost" Wiesław Kaczmarek. - Prokuratura postawiła mi zarzuty, skierowała akt oskarżenia, zatem wyjaśnienia będę składać w sądzie.

Znikające miliony
W grudniu 1999 r. kredytujący budowę Kredyt Bank zaprzestał dalszego jej finansowania. Stało się tak jednak dopiero wtedy, gdy wykorzystano środki gwarantowane przez skarb państwa. Okazało się, że przedkładane faktury były bez pokrycia: rzekome usługi na rzecz spółki w rzeczywistości nigdy nie zostały wykonane, a zamówiony i opłacony sprzęt z zagranicy nigdy nie dotarł do Polski. - Ponad 20 mln dolarów po prostu się rozpłynęło. Fundusze z kredytu przetransferowano do rajów podatkowych, m.in. na Wyspy Owcze- mówi prokurator Edward Podsiadły.
Setki tysięcy złotych pochłonęły wyjazdy zagraniczne biznesmenów związanych z inwestycją: prokuratura dysponuje fakturami za przeloty do Acapulco, Hongkongu, Dallas. Ma także dowody transakcji zawieranych przez firmy należące do Zygmunta Nizioła, Polaka mieszkającego w Wielkiej Brytanii, który miał 49 proc. udziałów w Laboratorium Frakcjonowania Osocza. Podczas spotkania z dziennikarką "Wprost" w Londynie Nizioł przekonywał, że fabryka w Mielcu mogła być żyłą złota, ale jej budowa napotkała silny opór ze strony lobby w Ministerstwie Zdrowia, które sprzyjało zagranicznym koncernom farmaceutycznym. Nizioł zarzekał się, że pieniądze z kredytu poszły na zakup licencji, dokumentację i urządzenia, które zalegały w składzie celnym lub u producentów. Prokuratura uważa, że było wręcz przeciwnie. Dlatego Sąd Okręgowy w Tarnobrzegu na wniosek prokuratury wydał europejski nakaz aresztowania prezesa LFO, ale do dziś nie udało się tego zrobić.

Narada u prezydenta
Kiedy w 2002 r. nikt już nie miał wątpliwości, że fabryka osocza to przykrywka dla oszustów, próbowano zatuszować aferę. Kilku polityków SLD, w obecności prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, przekonywało ówczesnego ministra zdrowia Mariusza Łapińskiego, by kierowany przez niego resort przejął patronat nad budową i dokończył inwestycję. Łapiński wspomina, jak na przełomie lutego i marca 2002 r. w gabinecie Marka Ungiera, wtedy szefa gabinetu prezydenta, zasiadł do rozmów z Markiem Wagnerem z kancelarii premiera Leszka Millera, Włodzimierzem Wapińskim z LFO i szefem UOP Zbigniewem Siemiątkowskim.- Aleksander Kwaśniewski siedział obok mnie i zajadał wiejską szynkę, którą postawiono na stole, ale na spotkaniu pojawił się bynajmniej nie z kulinarnych powodów - mówi "Wprost" Mariusz Łapiński. - Uczestniczył w rozmowach, a jego obecność miała podkreślić wagę sprawy. Podkreślałem, że gwarancje rządowe nie powinny wspierać prywatnego biznesu na styku państwa i że trzeba powołać międzyresortową komisję, która rozwiąże problem brakującego osocza.
Były minister zdrowia twierdzi, że rozmowa z udziałem prezydenta Kwaśniewskiego była prowadzona "w tonie łagodnej perswazji" i zmierzała do tego, by międzyresortowej komisji nie powołać. Poręczeniem przez skarb państwa zdefraudowanego kredytu nikt się nie przejmował, chociaż Łapiński powtarzał, że za eksperymenty z prywatnym biznesem nie mogą płacić podatnicy.
Eksperyment urzędników państwowych z prywatnym biznesem dotknie jednak podatników. Przed Sądem Okręgowym w Warszawie toczy się bowiem sprawa z powództwa Kredyt Banku przeciwko skarbowi państwa (reprezentowanemu przez ministra finansów). Bank domaga się ponad 21 mln dolarów poręczonych przez rząd. I pieniądze odzyska. Skarb państwa straci, ale w tej sprawie od początku o to właśnie chodziło. Jest mało prawdopodobne, że pomysłodawcy skoku na bank za to odpowiedzą, bo jeśli stoi za tym Klub Krakowskiego Przedmieścia, trudno będzie udowodnić, że w ogóle istniał, chociaż na zdrowy rozum wydaje się to oczywiste. Wystarczy choćby wziąć pod uwagę skutki jego działalności.
Więcej możesz przeczytać w 11/2006 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 11/2006 (1214)

  • Na stronie - Strach się bać19 mar 2006Można odnieść wrażenie, że tym, co łączy polityków, jest strach. Przede wszystkim strach rządzących przed rządzeniem3
  • Sawka czatuje19 mar 20064
  • Skaner19 mar 2006SKANER NAJBOGATSI Solorz przed Kulczykiem Najbogatszym Polakiem jest Zygmunt Solorz, właściciel Polsatu - wynika z rankingu najbogatszych ludzi globu amerykańskiego magazynu "Forbes". Dziennikarze oszacowali majątek Zygmunta Solorza-Żaka...6
  • Dossier19 mar 2006BRONISŁAW KOMOROWSKI wicemarszałek Sejmu z PO "Niech panowie wybaczą, jeśli nie potrafię odróżnić tej koalicji politycznej od kanapkowej, śniadaniowej, obiadowej. No nie potrafię" Polsat JAROSŁAW KALINOWSKI wicemarszałek Sejmu z...7
  • Ryba po polsku - Balcerowicz musi stanąć!19 mar 2006Nareszcie wiem, do czego jest nam potrzebny Trybunał Stanu. Do wystawiania ocen ze sprawowania12
  • Playback19 mar 2006© Fot. M. Stelmach Leszek Balcerowicz, prezes Narodowego Banku Polskiego14
  • Poczta19 mar 2006KOMUNA GMINNA W artykule "Komuna gminna"(nr 6) znalazło się nieprawdziwe stwierdzenie - "gdy prywatni taksówkarze muszą czekać kilkanaście miesięcy na uzyskanie licencji od władz miasta, MTP postanowiło w roku 2005...14
  • Okiem barbarzyńcy - Na pluszowym krzyżu19 mar 2006"Walka z maccartyzmem" to w dużej mierze hollywoodzki mit, który przesłania wstydliwe sprawki ówczesnych elit15
  • Z życia koalicji19 mar 2006Każdy chciałby zobaczyć na żywo prezydenta Rzeczypospolitej, ba! A jeszcze posłuchać, to już szczęście nie do wypowiedzenia. Wiedzeni takim pożądaniem berlińscy geje i lesbijki masowo wtargnęli na wykład Lecha Kaczyńskiego. Niestety, zaszło...16
  • Z życia opozycji19 mar 2006Aż dziw, że wietrząca wszędzie spiski prawica nie bije na alarm. Bo gdzie padły pierwsze łabędzie? W Toruniu! Jaka to grypa? Ptasia! Przecież to oczywiste, że komuniści albo liberałowie sięgnęli po broń biologiczną. Wreszcie objawił się jakiś...17
  • Nałęcz - Mogą sobie krzyczeć19 mar 2006Piłsudski - który po przejęciu władzy nie dopuszczał patrzenia sobie na ręce - z impetem atakował prasę18
  • Fotoplastykon19 mar 200619
  • Balcerowicz kontra Balcerowicz19 mar 2006Bankowa fuzja przy głowie prezesa Narodowego Banku Polskiego20
  • Polityka, narkotyki i szlachetne kamienie19 mar 2006Czy Paweł Piskorski miał powiązania z przestępcami, jak zeznał świadek koronny amerykańskiej agencji antynarkotykowej DEA?28
  • Skok na bank krwi19 mar 2006Czy Klub Krakowskiego Przedmieścia stoi za aferą z fabryką osocza?32
  • Blairyzacja Polski19 mar 2006Wiara w prymat polityki nad gospodarką nie znajdzie w Polsce rzesz wyznawców34
  • Giełda19 mar 200638
  • Chiński wynalazek19 mar 2006Chiny stały się największym na świecie eksporterem nowoczesnej elektroniki40
  • Klon PZU19 mar 2006Czy Eureko wpadło we własne sidła?44
  • Miliarder z zapałkami19 mar 2006Najbogatszy według amerykańskiego "Forbesa" Europejczyk jest jak rzodkiewka - czerwony tylko na zewnątrz46
  • Cena to gra19 mar 2006Kurs ekonomii NBP i "Wprost", czyli jak tanio kupić i dobrze sprzedać48
  • 2 x 2 = 4 - Duma i przyssawki19 mar 2006Dość relatywizacji i prymitywizacji prawi kategorii ekonomicznych!50
  • Supersam19 mar 200652
  • Styl z Werony19 mar 2006 Emporium Viri, ceniona marka ubrań z włoskiej Werony, debiutuje właśnie na polskim rynku. Atutem jej kreacji jest zaskakująco wysoka jakość tkanin w połączeniu z ekscentrycznym stylem. Wyróżniają się marynarki z czesanej wełny, z kolorowymi...52
  • Kosmiczny hornet19 mar 2006Przepis jest taki: do kociołka należy wrzucić dużo amerykańskiej fantazji i garść rozsadzającej tamtejszych konstruktorów energii, do tego dodać szczyptę europejskiej rozwagi i smaku. I wyjdzie z tego dodge hornet. Auto, szykowane do podboju...52
  • Ekstrawagancki serwer19 mar 2006Entuzjaści ekstrawaganckiego designu mogą świętować: minimalizm jest już passé. Najlepszym tego przykładem jest Chili Box - serwer koncernu VIA Technologies przeznaczony dla małych przedsiębiorstw i firm domowych. Jak przyznaje Laren Keyson z...52
  • Notebook podróżnego19 mar 2006Duże ryzyko zniszczenia laptopa - np. przez oblanie go kawą - odstrasza użytkowników tego sprzętu od zabierania go do pociągu czy samolotu. Dlatego notebook Prestige M 400 Toshiby wyposażono w amortyzującą wstrząsy obudowę, system ochrony dysku...52
  • Kobiety bojowe19 mar 2006Następne pokolenie feministek udowodni, że to, co w Polsce za feminizm uchodziło, było tchórzostwem, zaprzaństwem i wiarołomstwem wobec kobiecej sprawy54
  • Kod Biblii19 mar 2006Popkulturowe bluźnierstwo jest dowodem na żywotność chrześcijaństwa58
  • Gosia z buszu19 mar 2006Dla Europejczyków ważna jest przeszłość - wspomnienia, fotografie, dokumenty; dla mieszkańców Afryki liczy się teraźniejszość62
  • Zbrodnia zakłamania19 mar 2006Katyń jest miejscem gorzkiego, bolesnego wstydu dla każdego Rosjanina64
  • Know-how19 mar 2006Gryzonie Łazarza Laotański szczur skalny (Laonastes aenigmamus) jest kolejnym przykładem tzw. żywej skamieliny. Do niedawna uważano, że ten gatunek wymarł 11 mln lat temu, ale badacze z Carnegie Museum of Natural History dowiedli, że należą do...68
  • Kasa na zabieg19 mar 2006By wymusić większe płace, lekarze zastosują metody siłowe, takie jak górnicy pod Sejmem!70
  • Zagłada drobiu19 mar 2006Wirus ptasiej grypy od tysiącleci atakował dzikie ptactwo76
  • Bez granic19 mar 200678
  • Bananowa demokracja19 mar 2006Scenariusz realizowany na Białorusi przez Aleksandra Łukaszenkę napisano dla Wiaczesława Kiebicza80
  • Świat nie jest amerykańskim klubem19 mar 2006Rozmowa z Mahmudem Ahmadineżadem, prezydentem Iranu84
  • Ostatni partner19 mar 2006Czy Hamas przestanie być Hamasem?86
  • Małżeństwo z rozsądku19 mar 2006Angela Merkel chętnie skorzysta z dobrych argumentów przeciw budowie gazociągu północnego88
  • Menu19 mar 2006KRÓTKO PO WOLSKU Zamęt w baśniach Co się dzieje?! Przed sądem w Łodzi stanęła pewna kobieta, nałogowa piromanka, od pewnego czasu podpalająca co popadnie i, zaznaczmy gwoli sprawiedliwości, zawiadamiająca o tym straż pożarną. Zdarza się!...92
  • Recenzje19 mar 200694
  • Oda do paryskich mostów19 mar 2006*** Paryż, gdy zdejmie się z niego kolor, zawsze będzie się kojarzyć z fotogramami zmarłego niedawno Henri Cartier-Bressona. I chyba świadomie - z myślą o wielkim fotografiku, właśnie aby tak jak on ukazać ponadczasowe piękno stolicy Francji - Luc...94
  • Perfekcja Zimermana19 mar 2006***** To kolejne podejście Krystiana Zimermana do pierwszego koncertu fortepianowego Brahmsa. W połowie lat 80. artysta dokonał już rejestracji, ale w jego opinii, wówczas daleko było do doskonałości. Powodem była m.in. zła akustyka sali i...94
  • Magia w mieście19 mar 2006***** W zależności od regionu jedni zwą go Mr. Nancy, inni wołają na niego Mr. Jones. Zawsze jednak chodzi o tego samego, starożytnego boga żartu i podstępu Anansiego, który ma moc nadawania rzeczom nazw. Nie omieszkał z niej skorzystać, gdy...94
  • Jasna strona Pink Floyd19 mar 2006***1/2 Pink Floyd - taki, który zachował się w naszej pamięci - był efektem tarć między urodzonym czarnym pesymistą i mizantropem Rogerem Watersem a uparcie przemycającym do muzyki zespołu odrobinę światła gitarzystą Davidem Gilmourem. Trzeci...94
  • Recykling w Hollywood19 mar 2006Filmowe arcydzieła w Ameryce kapią co pięć lat, ale solidna taśmowa produkcja przebiega bez zakłóceń96
  • Hipnotyzerka narodowa19 mar 2006To nie Gomułka, nie Herbert, nie Kuroń byli "głosem ludzi pracy miast i wsi", lecz Hanka Bielicka100
  • Żelazna Golda19 mar 2006Według legendy, to Golda Meir wydała wyrok śmierci na palestyńskich zabójców, o czym opowiada film "Monachium"102
  • Górna półka - Władza pamięci19 mar 2006W wymiarze uniwersalnym, przekraczającym doświadczenia konkretnego czasu i narodu ujmuje problemy, przed jakimi stają dziś Polacy, książka "Władza i pamięć" Marka A. Cichockiego, filozofa i politologa.103
  • Pazurem - Makatka19 mar 2006Nasz ukochany papież obnosi po ekranach bandycką mordę Jona Voighta104
  • Ueorgan Ludu19 mar 2006Jesteśmy niezawodnym ogniwem UE, ale bigosu nie oddamy TRYBUNA PRZYMIERZA MIĘDZY DAWNYMI A MŁODYMI Nr 11 (177) Rok wyd. 5 WARSZAWA, poniedziałek 1 marca 2006 r. Cena + VAT + ZUS + akcyza PODEJRZANE PTASZKI Specjalna komisja zbada, kto w tzw....105
  • Skibą w mur - Silna prawa ręka19 mar 2006Model państwa, w którym mamy wolność wyboru, okazał się dla wielu rodaków zbyt męczący106