Chiński wynalazek

Dodano:   /  Zmieniono: 
Chiny stały się największym na świecie eksporterem nowoczesnej elektroniki

Razem z Brytyjką Katie Melua, podbijającą ostatnio listy przebojów, możemy nucić, że "w Pekinie jest dziewięć milionów rowerów", ale wizerunek Chin siermiężnych, tkwiących w rzeczywistości gospodarczej manufaktur z XIX wieku, szybko odchodzi w przeszłość. Podczas gdy Unia Europejska grozi chińskim producentom karnymi cłami na tanie bawełniane T-shirty lub tenisówki, rośnie liczba koncernów z Państwa Środka, które szturmują rynki oparte na nowoczesnych technologiach. Proces budowy silnych marek, poprawy jakości towarów i usług, wreszcie przejścia od prostej produkcji do zawładnięcia rynkami innowacyjnych rozwiązań, który w powojennej gospodarce Japonii trwał około 25 lat, u południowokoreańskiego "tygrysa" - około 15 lat, w Chinach dokonuje się na naszych oczach.
Polacy w sklepach ze sprzętem AGD mogą kupić m.in. lodówki, mikrofalówki lub zmywarki wytwarzane pod własną marką przez chiński koncern Haier, w kwietniu ruszy u nas sprzedaż pierwszych pecetów i laptopów z logo Lenovo - chińskiego koncernu informatycznego, który przejął pod koniec 2004 r. część produkcyjną IBM. Rozwiązania koncernu Huawei Technologies wykorzystuje polski operator Telefonia Dialog, a w lutym ta chińska grupa wygrała kontrakt na stworzenie systemu do obsługi UMTS (tzw. telefonii komórkowej trzeciej generacji) dla P4, nowego, czwartego operatora, który wystartuje na naszym rynku w końcu 2006 r. W przetargu Chińczycy pokonali takich potentatów, jak Ericsson, Siemens, Alcatel.
Chińczycy wiedzą, że produkcja niezbyt solidnych, lecz bardzo tanich wyrobów może być sposobem na gwałtowny rozwój gospodarczy, dopóki zagraniczny kapitał nie znajdzie innych, bardziej konkurencyjnych cenowo podwykonawców, czyli na krótką metę. Dlatego wśród biznesmenów oraz przedstawicieli rządu w Pekinie furorę robią takie hasła, jak biotechnologia, informatyka, telekomunikacja, sprzęt RTV i AGD nowej generacji. Już dziś licencje na nowoczesne technologie lub produkty zachodnie spółki kupują od takich chińskich "smoków", jak koncern farmaceutyczny Dongbao Enterprise Group lub telekomunikacyjny ZTE.

Wojownicze żółwie morskie
- Chińskie instytuty badawcze, kliniki lub firmy farmaceutyczne oferują obecnie licencje na wiele biotechnologicznych hitów. Na przykład Dongbao rozpoczął produkcję rekombinowanej insuliny ludzkiej i ma około 6 proc. globalnego rynku - mówi "Wprost" Adam Wilczęga, prezes polskiego Biotonu, który pierwszy złamał monopol trzech zachodnich gigantów (Novo Nordisk, Eli Lilly i Aventis) na produkcję insuliny dla cukrzyków. Podczas gdy Bioton rozpocznie w 2007 r. budowę własnej fabryki w specjalnej strefie ekonomicznej Anhui w Chinach, jego chiński konkurent szuka przyczółków m.in. w Polsce.
Technologiczny boom obrazuje liczba patentów rejestrowanych przez Światową Organizację Własności Intelektualnej. W ubiegłym roku Chińczycy wyprzedzili pod tym względem Kanadyjczyków, Australijczyków i Włochów, a liczba zgłaszanych przez nich patentów od 2000 r. wzrosła o 212 proc. Przedsiębiorcy z Państwa Środka coraz częściej rzucają rękawicę liderom globalnej gospodarki. - Byłem zdumiony nowatorskim podejściem i zaawansowaniem Chińczyków w pracach nad telefonią trzeciej generacji 3G, umożliwiającą przede wszystkim bardzo szybką transmisję danych. Rozwiązania, które zaproponowało nam Huawei, są porównywalne z ofertą wszystkich czołowych dostawców sprzętu telekomunikacyjnego - mówi "Wprost" Chris Bannister, szef operatora P4.
Kilka spółek informatycznych, jak Galactic Computing z Shenzhen, zapowiada, że przed 2010 r. stworzy superkomputer o wydajności przekraczającej tysiąc bilionów operacji na sekundę. Pekin nie żałuje juanów dla pracowników Chińskiej Akademii Nauk i spółki Semiconductor Manufacturing International Corp. z Szanghaju, którzy opracowują chiński mikroprocesor - alternatywę wobec monopolu amerykańskich Intela i AMD.
"Mózgiem" przemian są powracający do kraju emigranci, zwani przez rodaków "żółwiami morskimi". Tylko w ciągu ostatnich pięciu lat do Państwa Środka wróciło prawie 200 tys. obywateli, którzy wyjechali za pracą lub na studia za granicę. Przyjeżdżają absolwenci kursów MBA, programiści z kalifornijskiej Doliny Krzemowej, biotechnolodzy z dyplomami japońskimi. W Stanach Zjednoczonych obywatele chińscy uzyskują aż 7,5 proc. wszystkich dyplomów na kierunkach technicznych i nauk ścisłych. Tę falę symbolizuje dr Yang Huanming, który po powrocie z Ameryki, gdzie ukończył prestiżowe studia medyczne w Harvardzie i Yale, objął posadę szefa Pekińskiego Instytutu Genomiki (uczestniczył on m.in. w projekcie sekwencjonowania części ludzkiego genomu).
Państwo Środka na działalność badawczą przeznacza równowartość 1,4 proc. PKB, czyli ponad 24 mld USD rocznie (w bieżącym albo następnym roku kwota ta przewyższy podobne wydatki w Japonii). Władze ChRL dotują także prywatnych przedsiębiorców z innowacyjnych branż, bo ich działalność współgra z polityką Pekinu, który stopniowo zastępuje ideologię komunistyczną wielkochińskim nacjonalizmem. Uniezależnienie gospodarki od importu technologii z USA, Japonii i Europy to dla chińskiego prezydenta Hu Jintao sprawa pierwszorzędna.

Od pirata do biznesmena
Historia rozwoju większości z obecnych chińskich "smoków gospodarczych" przypomina wschodnioeuropejskie kariery osób zaczynających, na przykład od handlu podrabianymi płytami i kasetami, a kończących niejednokrotnie jako szefie koncernów fonograficznych. Karierę chińskiego producenta samochodów Chery Automobile rozpoczęło potajemne skopiowanie dokumentacji technicznej wytwarzanego przez Daewoo matiza i wyprodukowanie do złudzenia przypominającego go autka chery QQ, tyle że dużo tańszego (kosztuje w Chinach niecałe 6 tys. USD). Huawei Technologies, który zdobył dotychczas zlecenia na budowę sieci UMTS w jedenastu krajach i wygrał największy tegoroczny przetarg w Europie (wart 150 mln euro wspomniany kontrakt dla P4 w Polsce), jeszcze trzy lata temu procesował się z Cisco Systems Inc., amerykańskim potentatem w sektorze IT, który oskarżył Chińczyków o naruszenie praw patentowych.
Piractwo, szpiegostwo gospodarcze i zachodnie know-how to triada, która dała Chinom impuls do rozwoju, tak jak w wypadku większości rozwijających się gospodarek. Od 60 proc. do 80 proc. (w zależności od źródeł) chińskiego eksportu to wciąż zasługa ulokowanych tam fabryk zachodnich potentatów lub spółek joint venture z ich udziałem. Dzięki inwestycjom Della, Motoroli lub Samsunga w 2005 r. Chiny stały się największym na świecie eksporterem nowoczesnej elektroniki (komputerów, telefonów komórkowych, aparatów cyfrowych, drukarek itp.), wyprzedzając Stany Zjednoczone. Przedsiębiorcy z Państwa Środka nadzwyczaj szybko przyswajają importowane technologie i zaczynają tworzyć własne, konkurencyjne. Na przykład w 2004 r. chiński koncern ZTE stworzył GoTa - cyfrowy system tzw. trunkingu (technologia pozwalająca na bardzo wydajny przesył danych), który jako pierwszy chiński patent w dziedzinie telekomunikacji zaczął być sprzedawany w świecie (kupiły go telekomy m.in. z Malezji, Rosji, Norwegii).
Czego Chińczycy nie są w stanie podpatrzyć albo stworzyć, to starają się przejąć. Koncern Lenovo po zakupie za 1,25 mld USD części IBM stał się trzecim na świecie producentem komputerów (w Ameryce, gdzie sprzedaje już pecety pod własną marką, są one przeciętnie o 15-20 proc. tańsze od tych z logo IBM). Transakcja wzbudziła zresztą protesty w USA; alarmowano, że Chińczycy kupili sobie dostęp do najnowszych technologii. Popularnym celem wypraw biznesmenów z Państwa Środka staje się również Japonia, gdzie interesują się oni know-how i technologiami produkcyjnymi, z których słyną małe i średnie japońskie firmy. Na ich przejęcie Chińczycy wydali dotychczas około 100 mln USD (kupili m.in. producenta drukarek przemysłowych Akiyama, producenta silników i maszyn fabrycznych Ikegai Corporation).

Orient express
W ostatnich szesnastu latach wartość chińskiego eksportu urządzeń biurowych, telefonów i akcesoriów telekomunikacyjnych wzrosła z 3,1 mld USD do 171,7 mld USD rocznie; w wypadku podzespołów elektronicznych zwiększyła się ona ze 100 mln USD do 16,1 mld USD - wynika z danych Światowej Organizacji Handlu. "Największą przewagą Chin jest szybkość wprowadzania nowych produktów na rynek. Niemiecki inżynier pracuje w roku 1650 godzin, chiński - często ponad 3000 godzin" - wyjaśnił niedawno w jednym z wywiadów Haifeng Ling, prezes niemieckiej filii koncernu ZTE.
Każdy procent, o jaki zwiększa się w eksporcie high-tech udział produktów wymyślonych przez Chińczyków, oznacza miliardy dolarów płynące do tamtejszych firm i wykorzystywane coraz częściej na zagraniczną ekspansję. W najbliższej dekadzie Chińczycy mogą nawiązać walkę nawet z koncernami motoryzacyjnymi z Japonii, USA lub Niemiec. Według raportu amerykańskiej firmy J.D. Powers & Associates, która sporządza rankingi jakości samochodów, w 2004 r. kierowcy zgłaszali przeciętnie 118 najrozmaitszych usterek na 100 aut amerykańskiej produkcji; dla chińskich chery qq ten wskaźnik wyniósł aż 374, tyle że wskaźnik jakości chińskich aut poprawia się niemal o 20 proc. rocznie. Podobnie dzieje się w wielu sektorach gospodarki: chińskie firmy poprawiają jakość produkcji i serwisu, tworzą design i zaczynają mocno inwestować we własne marki (jak choćby Haier), wytwarzają coraz bardziej zaawansowane produkty. Chińscy "czeladnicy" są cierpliwi i rozpoczynają globalną ekspansję często od mniej wymagających rynków w Afryce, Azji Południowo-Wschodniej i dawnych republikach sowieckich. Ich atak na zachodnie rynki jest jednak tylko kwestią czasu.

Więcej możesz przeczytać w 11/2006 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 11/2006 (1214)

  • Na stronie - Strach się bać19 mar 2006Można odnieść wrażenie, że tym, co łączy polityków, jest strach. Przede wszystkim strach rządzących przed rządzeniem3
  • Sawka czatuje19 mar 20064
  • Skaner19 mar 2006SKANER NAJBOGATSI Solorz przed Kulczykiem Najbogatszym Polakiem jest Zygmunt Solorz, właściciel Polsatu - wynika z rankingu najbogatszych ludzi globu amerykańskiego magazynu "Forbes". Dziennikarze oszacowali majątek Zygmunta Solorza-Żaka...6
  • Dossier19 mar 2006BRONISŁAW KOMOROWSKI wicemarszałek Sejmu z PO "Niech panowie wybaczą, jeśli nie potrafię odróżnić tej koalicji politycznej od kanapkowej, śniadaniowej, obiadowej. No nie potrafię" Polsat JAROSŁAW KALINOWSKI wicemarszałek Sejmu z...7
  • Ryba po polsku - Balcerowicz musi stanąć!19 mar 2006Nareszcie wiem, do czego jest nam potrzebny Trybunał Stanu. Do wystawiania ocen ze sprawowania12
  • Playback19 mar 2006© Fot. M. Stelmach Leszek Balcerowicz, prezes Narodowego Banku Polskiego14
  • Poczta19 mar 2006KOMUNA GMINNA W artykule "Komuna gminna"(nr 6) znalazło się nieprawdziwe stwierdzenie - "gdy prywatni taksówkarze muszą czekać kilkanaście miesięcy na uzyskanie licencji od władz miasta, MTP postanowiło w roku 2005...14
  • Okiem barbarzyńcy - Na pluszowym krzyżu19 mar 2006"Walka z maccartyzmem" to w dużej mierze hollywoodzki mit, który przesłania wstydliwe sprawki ówczesnych elit15
  • Z życia koalicji19 mar 2006Każdy chciałby zobaczyć na żywo prezydenta Rzeczypospolitej, ba! A jeszcze posłuchać, to już szczęście nie do wypowiedzenia. Wiedzeni takim pożądaniem berlińscy geje i lesbijki masowo wtargnęli na wykład Lecha Kaczyńskiego. Niestety, zaszło...16
  • Z życia opozycji19 mar 2006Aż dziw, że wietrząca wszędzie spiski prawica nie bije na alarm. Bo gdzie padły pierwsze łabędzie? W Toruniu! Jaka to grypa? Ptasia! Przecież to oczywiste, że komuniści albo liberałowie sięgnęli po broń biologiczną. Wreszcie objawił się jakiś...17
  • Nałęcz - Mogą sobie krzyczeć19 mar 2006Piłsudski - który po przejęciu władzy nie dopuszczał patrzenia sobie na ręce - z impetem atakował prasę18
  • Fotoplastykon19 mar 200619
  • Balcerowicz kontra Balcerowicz19 mar 2006Bankowa fuzja przy głowie prezesa Narodowego Banku Polskiego20
  • Polityka, narkotyki i szlachetne kamienie19 mar 2006Czy Paweł Piskorski miał powiązania z przestępcami, jak zeznał świadek koronny amerykańskiej agencji antynarkotykowej DEA?28
  • Skok na bank krwi19 mar 2006Czy Klub Krakowskiego Przedmieścia stoi za aferą z fabryką osocza?32
  • Blairyzacja Polski19 mar 2006Wiara w prymat polityki nad gospodarką nie znajdzie w Polsce rzesz wyznawców34
  • Giełda19 mar 200638
  • Chiński wynalazek19 mar 2006Chiny stały się największym na świecie eksporterem nowoczesnej elektroniki40
  • Klon PZU19 mar 2006Czy Eureko wpadło we własne sidła?44
  • Miliarder z zapałkami19 mar 2006Najbogatszy według amerykańskiego "Forbesa" Europejczyk jest jak rzodkiewka - czerwony tylko na zewnątrz46
  • Cena to gra19 mar 2006Kurs ekonomii NBP i "Wprost", czyli jak tanio kupić i dobrze sprzedać48
  • 2 x 2 = 4 - Duma i przyssawki19 mar 2006Dość relatywizacji i prymitywizacji prawi kategorii ekonomicznych!50
  • Supersam19 mar 200652
  • Styl z Werony19 mar 2006 Emporium Viri, ceniona marka ubrań z włoskiej Werony, debiutuje właśnie na polskim rynku. Atutem jej kreacji jest zaskakująco wysoka jakość tkanin w połączeniu z ekscentrycznym stylem. Wyróżniają się marynarki z czesanej wełny, z kolorowymi...52
  • Kosmiczny hornet19 mar 2006Przepis jest taki: do kociołka należy wrzucić dużo amerykańskiej fantazji i garść rozsadzającej tamtejszych konstruktorów energii, do tego dodać szczyptę europejskiej rozwagi i smaku. I wyjdzie z tego dodge hornet. Auto, szykowane do podboju...52
  • Ekstrawagancki serwer19 mar 2006Entuzjaści ekstrawaganckiego designu mogą świętować: minimalizm jest już passé. Najlepszym tego przykładem jest Chili Box - serwer koncernu VIA Technologies przeznaczony dla małych przedsiębiorstw i firm domowych. Jak przyznaje Laren Keyson z...52
  • Notebook podróżnego19 mar 2006Duże ryzyko zniszczenia laptopa - np. przez oblanie go kawą - odstrasza użytkowników tego sprzętu od zabierania go do pociągu czy samolotu. Dlatego notebook Prestige M 400 Toshiby wyposażono w amortyzującą wstrząsy obudowę, system ochrony dysku...52
  • Kobiety bojowe19 mar 2006Następne pokolenie feministek udowodni, że to, co w Polsce za feminizm uchodziło, było tchórzostwem, zaprzaństwem i wiarołomstwem wobec kobiecej sprawy54
  • Kod Biblii19 mar 2006Popkulturowe bluźnierstwo jest dowodem na żywotność chrześcijaństwa58
  • Gosia z buszu19 mar 2006Dla Europejczyków ważna jest przeszłość - wspomnienia, fotografie, dokumenty; dla mieszkańców Afryki liczy się teraźniejszość62
  • Zbrodnia zakłamania19 mar 2006Katyń jest miejscem gorzkiego, bolesnego wstydu dla każdego Rosjanina64
  • Know-how19 mar 2006Gryzonie Łazarza Laotański szczur skalny (Laonastes aenigmamus) jest kolejnym przykładem tzw. żywej skamieliny. Do niedawna uważano, że ten gatunek wymarł 11 mln lat temu, ale badacze z Carnegie Museum of Natural History dowiedli, że należą do...68
  • Kasa na zabieg19 mar 2006By wymusić większe płace, lekarze zastosują metody siłowe, takie jak górnicy pod Sejmem!70
  • Zagłada drobiu19 mar 2006Wirus ptasiej grypy od tysiącleci atakował dzikie ptactwo76
  • Bez granic19 mar 200678
  • Bananowa demokracja19 mar 2006Scenariusz realizowany na Białorusi przez Aleksandra Łukaszenkę napisano dla Wiaczesława Kiebicza80
  • Świat nie jest amerykańskim klubem19 mar 2006Rozmowa z Mahmudem Ahmadineżadem, prezydentem Iranu84
  • Ostatni partner19 mar 2006Czy Hamas przestanie być Hamasem?86
  • Małżeństwo z rozsądku19 mar 2006Angela Merkel chętnie skorzysta z dobrych argumentów przeciw budowie gazociągu północnego88
  • Menu19 mar 2006KRÓTKO PO WOLSKU Zamęt w baśniach Co się dzieje?! Przed sądem w Łodzi stanęła pewna kobieta, nałogowa piromanka, od pewnego czasu podpalająca co popadnie i, zaznaczmy gwoli sprawiedliwości, zawiadamiająca o tym straż pożarną. Zdarza się!...92
  • Recenzje19 mar 200694
  • Oda do paryskich mostów19 mar 2006*** Paryż, gdy zdejmie się z niego kolor, zawsze będzie się kojarzyć z fotogramami zmarłego niedawno Henri Cartier-Bressona. I chyba świadomie - z myślą o wielkim fotografiku, właśnie aby tak jak on ukazać ponadczasowe piękno stolicy Francji - Luc...94
  • Perfekcja Zimermana19 mar 2006***** To kolejne podejście Krystiana Zimermana do pierwszego koncertu fortepianowego Brahmsa. W połowie lat 80. artysta dokonał już rejestracji, ale w jego opinii, wówczas daleko było do doskonałości. Powodem była m.in. zła akustyka sali i...94
  • Magia w mieście19 mar 2006***** W zależności od regionu jedni zwą go Mr. Nancy, inni wołają na niego Mr. Jones. Zawsze jednak chodzi o tego samego, starożytnego boga żartu i podstępu Anansiego, który ma moc nadawania rzeczom nazw. Nie omieszkał z niej skorzystać, gdy...94
  • Jasna strona Pink Floyd19 mar 2006***1/2 Pink Floyd - taki, który zachował się w naszej pamięci - był efektem tarć między urodzonym czarnym pesymistą i mizantropem Rogerem Watersem a uparcie przemycającym do muzyki zespołu odrobinę światła gitarzystą Davidem Gilmourem. Trzeci...94
  • Recykling w Hollywood19 mar 2006Filmowe arcydzieła w Ameryce kapią co pięć lat, ale solidna taśmowa produkcja przebiega bez zakłóceń96
  • Hipnotyzerka narodowa19 mar 2006To nie Gomułka, nie Herbert, nie Kuroń byli "głosem ludzi pracy miast i wsi", lecz Hanka Bielicka100
  • Żelazna Golda19 mar 2006Według legendy, to Golda Meir wydała wyrok śmierci na palestyńskich zabójców, o czym opowiada film "Monachium"102
  • Górna półka - Władza pamięci19 mar 2006W wymiarze uniwersalnym, przekraczającym doświadczenia konkretnego czasu i narodu ujmuje problemy, przed jakimi stają dziś Polacy, książka "Władza i pamięć" Marka A. Cichockiego, filozofa i politologa.103
  • Pazurem - Makatka19 mar 2006Nasz ukochany papież obnosi po ekranach bandycką mordę Jona Voighta104
  • Ueorgan Ludu19 mar 2006Jesteśmy niezawodnym ogniwem UE, ale bigosu nie oddamy TRYBUNA PRZYMIERZA MIĘDZY DAWNYMI A MŁODYMI Nr 11 (177) Rok wyd. 5 WARSZAWA, poniedziałek 1 marca 2006 r. Cena + VAT + ZUS + akcyza PODEJRZANE PTASZKI Specjalna komisja zbada, kto w tzw....105
  • Skibą w mur - Silna prawa ręka19 mar 2006Model państwa, w którym mamy wolność wyboru, okazał się dla wielu rodaków zbyt męczący106